Węże z Orinoko: Znacznie prekolumbijskiej sztuki naskalnej z Kolumbii

Sztuka naskalna to szczególnie interesująca kategoria źródeł archeologicznych. Ryty czy malowidła znajdowane są na wszystkich kontynentach, zarówno na stanowiskach otwartych jak i jaskiniowych. W ostatnim czasie pisaliśmy choćby o stanowisku Toro Muerto, wspominaliśmy o badaniach archeologów z Uniwersytetu Jagiellońskiego w stanie Kolorado, a świat pod koniec 2020 roku obiegły informacje o odkryciu przedstawień zwierząt z epoki lodowcowej na panelu w lasach deszczowych Amazonii

Jak wiemy, sztuka naskalna nie była tworzona jedynie w Nowym Świecie, ale to w obu Amerykach szczególnie dynamicznie rozwijają się badania nad dawnymi arcydziełami zapisanymi w kamieniu. Związane jest to poniekąd z widocznym odejściem od inwazyjnych prac wykopaliskowych, szczególnie na terenie Stanów Zjednoczonych, gdzie głos społeczności rdzennych sprzeciwiający się bezrefleksyjnemu rozkopywaniu stanowisk osadniczych ich przodków (nie mówiąc już o cmentarzyskach!) jest coraz wyraźniej słyszalny. Zachęca to naukowców w bliskiej współpracy z autochtonami do badań nad tym co widoczne gołym okiem na powierzchni kamienia. 

W dzisiejszym tekście zaprezentujemy Państwu najnowsze odkrycia sztuki naskalnej ze środkowego i górnego biegu rzeki Orinoko w Kolumbii, próbując podobnie jak w przypadku sztuki z Toro Muerto, zrozumieć co mogły oznaczać motywy przedstawione na panelach.

Czytaj dalej „Węże z Orinoko: Znacznie prekolumbijskiej sztuki naskalnej z Kolumbii”

Lamy w dżungli? Czyli co wiemy o hodowli wielbłądowatych na wschodnich stokach Andów

Lamy (Lama glama) i alpaki (Vicugna pacos) jako jedyne duże udomowione endemiczne ssaki w peruwiańskich Andach miały ogromne znaczenie dla wszystkich prekolumbijskich kultur andyjskich. Ich hodowla zapewniała potrzebne surowce mięso, runo do produkcji tkanin, kości do wytwarzania narzędzi i ozdób, oraz odchody wykorzystywane jako opał i nawóz. Lamy były także zwierzętami jucznymi i przemierzały Andy w karawanach handlowych. Lamy i alpaki zajmowały również znaczące miejsce w ikonografii prekolumbijskiej – ich wizerunki utrwalano na ceramice, tkaninach czy na skałach w postaci petroglifów i rytów.

Na nieszczęście zooarcheologów (czyli badaczy relacji między ludźmi a zwierzętami w przeszłości) południowoamerykańskie wielbłądowate są ze sobą genetycznie blisko spokrewnione, co utrudnia ich identyfikację gatunkową na podstawie kości zwierzęcych wydobytych podczas prac archeologicznych. Z tego powodu w zooarcheologii andyjskiej konwencjonalnie określa się je wspólnym mianem „wielbłądowatych”.

Czytaj dalej „Lamy w dżungli? Czyli co wiemy o hodowli wielbłądowatych na wschodnich stokach Andów”