”Rzeczą ludzką jest błądzić, rzeczą głupców jest trwać w błędzie” to bodajże najsłynniejsza maksyma autorstwa Seneki Starszego, rzymskiego retora. Porażki i niepowodzenia to część życia każdego z nas. Niekiedy dotyczy to wielkich niepowodzeń, a czasem tych drobnych. Takich jak na przykład uderzenie się palcem stopy w szafkę. Literatura archeologiczna obfituje w przykłady wielkich porażek. Upadek Cesarstwa Rzymskiego, czy zanik klasycznej Cywilizacji Majów. Jednakże, w interpretacjach naukowców próżno szukać przykładów tych małych, codziennych niepowodzeń. W grudniowym wydaniu czasopisma “Antiquity” Max Price i Yitzchak Jaffe opublikowali swoisty manifest “Archeologii Niepowodzeń”, rozpoczynając niezwykle ciekawą debatę na temat teoretycznej perspektywy w archeologii.
„Cztery zaginione miasta” – polski głos w sprawie Çatalhöyük
W listopadzie 2023 nakładem Wydawnictwa W.A.B. ukazało się polskie wydanie książki Annalee Newitz „Cztery zaginione miasta”. Tej właśnie publikacji poświęcone są niniejsze uwagi. Na początku zaznaczam i uprzedzam, że nie jest to recenzja książki, raczej głos dotyczący jednej z części publikacji, poświęconej Çatalhöyük – neolitycznemu stanowisku w Turcji, umieszczonemu na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Czytaj dalej „„Cztery zaginione miasta” – polski głos w sprawie Çatalhöyük”
Warsztaty Bioarcheologia w Mezopotamii
W dniach od 29 lutego do 2 marca 2024 r. odbędą się bezpłatne warsztaty online “Bioarcheologia w Mezopotamii”, podczas których zaprezentowane zostaną najnowsze badania bioarcheologiczne w Mezopotamii.
“Bioarcheologia” to szeroki termin obejmujący badania nad szczątkami biologicznymi odzyskanymi z kontekstów archeologicznych. Bioarcheolodzy dostarczają informacji na temat ludzkiego zdrowia, diety, obciążenia pracą, mobilności i nie tylko. Rekonstruują przeszłe ekologie i ujawniają starożytne zmiany klimatu. Oświetlają gospodarki i struktury społeczne, ujawniając, w jaki sposób produkowano żywność, wyposażano domy i oczyszczano miasta (lub nie). Dostarczają informacji niezbędnych do zrozumienia, dlaczego ludzie w przeszłości osiedlali się tam, gdzie się osiedlali i dlaczego porzucali osady.
Podcast National Geographic: Hetyci. Kim byli i dlaczego zaginął po nich słuch?
Hetyci z powodzeniem konkurowali ze starożytnymi Egipcjanami, jak i z mezopotamską Babilonią. Jednak po kilkuset latach istnienia to królestwo się rozpadło. Słuch po nim zaginął aż do przełomu XIX i XX wieku. Dlaczego? W kolejnym podcaście wyjaśniamy tę zagadkę.
Czytaj dalej „Podcast National Geographic: Hetyci. Kim byli i dlaczego zaginął po nich słuch?”
Relacja z tureckiej Bitynii
Królestwo Bitynii powstało w 377 roku p.n.e., a jego stolicą była Nikomedia (obecnie İzmit). Bitynia była jedną z prowincji Cesarstwa Rzymskiego. Na obecnych mapach teren Bitynii to wschodnia część Stambułu i obszary na wschód od niego. Prowadzone od lat prace wykopaliskowe pozwoliły odkryć nowe, interesujące zabytki, ale i lepiej zrozumieć przeszłość tej części świata śródziemnomorskiego.
Roztańczona i rozśpiewana, czyli muzyka w religii starożytnej Mezopotamii
Wierzenia i duchowość, które w starożytnej Mezopotamii przyjęły uporządkowaną formę politeistycznej religii, obecne były tak naprawdę w każdej sferze życia ówczesnego społeczeństwa. Zhierarchizowany panteon bóstw, mitologia, a także powiązane z nimi rytuały stanowiły niezwykle istotny element w funkcjonowaniu mezopotamskich miast-państw. Jak wiadomo, oddawanie czci bogom, by pozyskać ich przychylność lub też opiekę odbywało się nie tylko w świątyniach, ale również domach prywatnych. Podczas odprawiania rytuałów religijnych bardzo często dbano o zaangażowanie wielu zmysłów, między innymi: wzroku, słuchu, czy węchu, co mogło potęgować ogólne doświadczanie własnej duchowości. W źródłach archeologicznych reprezentatywne są zabytki związane z muzyką. Spróbujmy zatem odgadnąć, jaką odgrywała ona rolę w życiu starożytnych mieszkańców Mezopotamii.
Czytaj dalej „Roztańczona i rozśpiewana, czyli muzyka w religii starożytnej Mezopotamii”
Anunnaki – bogowie z kosmosu?
Około 450 tys. lat temu na Ziemię z kosmosu mieli przybyć mieszkańcy Nibiru — planety, która — poruszając się po ogromnej orbicie — co kilkaset zbliża się do nas, często powodując wtedy kataklizmy. Annunaki “ci, którzy z nieba przybywają na Ziemię” poszukiwali surowców, zwłaszcza złota, oraz siły roboczej. Dlatego, łącząc swoje geny z materiałem genetycznym ziemskich hominidów, stworzyli nas — ludzi, a pierwsze swoje kolonie założyli na terenie Południowej Mezopotamii.
Przemoc w kolebce cywilizacji
Od setek lat trwa spór o rolę przemocy w rozwoju ludzkiej cywilizacji. Niektórzy autorzy, inspirowani przez mit szlachetnego dzikusa albo pisma Jeana-Jacquesa Rousseau, uważają, że ludzie pierwotni byli z natury dobrzy i dopiero rozwój kultury doprowadził do konfliktów, których kulminację stanowiła II wojna światowa. Inni z kolei, idąc za poglądami Thomasa Hobbesa, uznają człowieka za istotę z gruntu złą, której skłonność do agresji jedynie instytucje państwa trzymają w ryzach. Ten spór o naturę człowieka ma wiele odsłon i jest w dużym stopniu sporem filozoficznym, wykorzystującym niekiedy obserwacje etnograficzne albo socjologiczne, w mniejszym stopniu dane historyczne, zwłaszcza z ostatnich kilkuset lat, a wyniki badań archeologicznych bardzo wybiórczo albo wcale.
Wykład profesora Iana Kujita: Społeczności neolitu preceramicznego
Wydział Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego organizuje wykład profesora Iana Kuijta (Wydział Antropologii, Uniwersytet Notre Dame) zatytułowany “Social abstraction, egalitarianism, and Pre-
Pottery Neolithic communities: Reconsidering the evolution of the world’s first villages”.
Odbędzie się on 13 października, godz. 11:30-13:00, w sali 212 w budynku Wydziału Archeologii,
Krakowskie Przedmieście 26/28, 00-927 Warszawa. Wykład będzie dostępny również online; w celu otrzymania linku prosimy o kontakt z dr hab. Aldoną Mueller Bieniek (a.muellerbie@uw.edu.pl).
Czytaj dalej „Wykład profesora Iana Kujita: Społeczności neolitu preceramicznego”
Trzy bursztynowe paciorki
Bałtycki bursztyn (eoceński sukcynit) był materiałem bardzo cenionym w starożytności i już w górnym paleolicie jego niewielkie ilości docierały do południowej Polski, a nawet na Słowację. Jednak dopiero w III tysiącleciu p.n.e. wraz z rozprzestrzenieniem się w zachodniej i środkowej Europie pucharów dzwonowatych większe ilości bałtyckiego bursztynu trafiały za Zachód, a sporadycznie nawet do krajów śródziemnomorskich, gdzie już wcześniej eksploatowane były złoża mezozoicznych bursztynów, m.in. na Półwyspie Iberyjskim. Wreszcie w epoce żelaza, a zwłaszcza po utworzeniu na przełomie er efektywnego szlaku bursztynowego, wielkie ilości bałtyckiego bursztynu zaczęły być importowane do wszystkich prowincji Cesarstwa Rzymskiego, a nawet na Bliski Wschód. Dwie niedawne publikacje pokazują jednak, że sukcynit znacznie wcześniej trafiał na stanowiska archeologiczne położone zaskakująco daleko od wybrzeży Bałtyku.