Tysiąc lat po Castillo: Chińczycy z Huarmey

Jednym z najbardziej nieoczywistych i niespodziewanych odkryć na stanowisku Castillo de Huarmey były pochówki powstałe najprawdopodobniej na samym początku dwudziestego wieku. Zostały odkryte w trakcie badań na terenie tak zwanego  palacio, czyli założenia architektonicznego u podnóża wzgórza, na którym znajduje się mauzoleum, z którego Castillo de Huarmey jest znane. Okazało się, że w dużej mierze funeralne stanowisko, w którego okolicy znajdowano groby datowane od Horyzontu Wczesnego (patrz: Tysiąc lat przed Castillo: Atypowe pochówki z Huarmey), przez Horyzont Środkowy (pochówki związane z obecnością na tym terenie Imperium Wari), po Horyzont Późny, być może trwało jako takie w świadomości nawet dwudziestowiecznych mieszkańców doliny Huarmey. Na pewno samo Castillo, mocno wyróżniające i wyodrębniające się z krajobrazu, a przed wielkim trzęsieniem ziemi z 1970 roku pewnie nawet jeszcze bardziej niż współcześnie, uważane było za huaca, czyli takie „święte miejsce”. Podobnie jak platformy z doliny Moche, czy te z obszaru współczesnej Limy (np. Huaca Pucllana leżąca w Miraflores).

Uwaga! Artykuł zawiera zdjęcia szczątków ludzkich.

Czytaj dalej „Tysiąc lat po Castillo: Chińczycy z Huarmey”

Tysiąc lat przed Castillo: Atypowe pochówki z Huarmey

Choć stanowisko archeologiczne Castillo de Huarmey jest znane przede wszystkim z odkryć związanych z obecnością kultury Wari na tym obszarze (mauzolea i pochówki związane z elitami tego preinkaskiego imperium), to na jego terenie znajdują się również obiekty zarówno wcześniejsze jak i późniejsze. W najbliższych okolicach odkryto cmentarzysko starsze nawet o tysiąc lat od słynnego Mauzoleum.

Czytaj dalej „Tysiąc lat przed Castillo: Atypowe pochówki z Huarmey”

„Ogniu krocz ze mną”. Obrządek ciałopalny w Tierra Caliente Michoacán

Ciałopalny obrządek pogrzebowy to rodzaj praktyk funeralnych, w których ogień gra kluczową rolę – ciała zmarłych spalane są na stosie, a pierwsze skojarzenia z kremacją w przeszłości kierują się najprawdopodobniej w stronę Wikingów lub pradziejowych mieszkańców ziem polskich. Jednak ciałopalenie było praktykowane na całym świecie, w tym w Ameryce Północnej. W dzisiejszym tekście doktorant Uniwersytetu Warszawskiego i redaktor Archeowieści opowiada o szczególnym rejonie zachodniego Meksyku określanym terminem Tierra Caliente, gdzie ponad sześć stuleci temu kremacja stanowiła główny obrządek pogrzebowy. Jej relikty odkryto w ostatnich latach w dolinie rzeki Balsas, stanowiącej granicę między stanem Michoacán a Guerrero. Ślady tych praktyk pogrzebowych są przedmiotem wyjątkowych dla autora tekstu badań, prowadzonych we współpracy z badaczami z Instituto Nacional de Antropología e Historia Michoacán pod kierownictwem doktora José Luisa Punzo Díaza.

 

Czytaj dalej „„Ogniu krocz ze mną”. Obrządek ciałopalny w Tierra Caliente Michoacán”

Warsztaty Bioarcheologia w Mezopotamii

W dniach od 29 lutego do 2 marca 2024 r. odbędą się bezpłatne warsztaty online “Bioarcheologia w Mezopotamii”, podczas których zaprezentowane zostaną najnowsze badania bioarcheologiczne w Mezopotamii.

“Bioarcheologia” to szeroki termin obejmujący badania nad szczątkami biologicznymi odzyskanymi z kontekstów archeologicznych. Bioarcheolodzy dostarczają informacji na temat ludzkiego zdrowia, diety, obciążenia pracą, mobilności i nie tylko. Rekonstruują przeszłe ekologie i ujawniają starożytne zmiany klimatu. Oświetlają gospodarki i struktury społeczne, ujawniając, w jaki sposób produkowano żywność, wyposażano domy i oczyszczano miasta (lub nie). Dostarczają informacji niezbędnych do zrozumienia, dlaczego ludzie w przeszłości osiedlali się tam, gdzie się osiedlali i dlaczego porzucali osady.

Workshop on Bioarchaeology in Mesopotamia/ورشة العمل حول البيوأثرولوجيا في بلاد ما بين النهرين

Czytaj dalej „Warsztaty Bioarcheologia w Mezopotamii”

Płód znaleziony wewnątrz egipskiej mumii

Pod koniec grudnia w czasopiśmie International Journal of Osteoarchaeology ukazało się doniesienie o mumii, która na początku XX wieku została znaleziona w oazie na Pustyni Libijskiej w Egipcie i zidentyfikowana jako szczątki młodej kobiety zmarłej podczas porodu. Niedawno przeprowadzone badania radiologiczne ujawniły, że oprócz płodu, który prawdopodobnie utknął w kanale rodnym, był jeszcze drugi, który pozostał we wnętrzu ciała kobiety. Jest to pierwsza udokumentowana egipska mumia ciężarnej kobiety.

Czytaj dalej „Płód znaleziony wewnątrz egipskiej mumii”

Tajemnice krypty Wejherów w kościele parafialnym w Pucku

Kryptę Wejherów, grobowiec jednego z najznaczniejszych rodów w Prusach Królewskich, otwarto w trakcie remontu posadzki w kościele parafialnym w Pucku. Mimo zniszczeń i prawdopodobnego obrabowania krypty badania przeprowadzone w grobowcu ukazały szczegóły kultury funeralnej kręgów magnackich w czasach nowożytnych.

Czytaj dalej „Tajemnice krypty Wejherów w kościele parafialnym w Pucku”

Lamy w dżungli? Czyli co wiemy o hodowli wielbłądowatych na wschodnich stokach Andów

Lamy (Lama glama) i alpaki (Vicugna pacos) jako jedyne duże udomowione endemiczne ssaki w peruwiańskich Andach miały ogromne znaczenie dla wszystkich prekolumbijskich kultur andyjskich. Ich hodowla zapewniała potrzebne surowce mięso, runo do produkcji tkanin, kości do wytwarzania narzędzi i ozdób, oraz odchody wykorzystywane jako opał i nawóz. Lamy były także zwierzętami jucznymi i przemierzały Andy w karawanach handlowych. Lamy i alpaki zajmowały również znaczące miejsce w ikonografii prekolumbijskiej – ich wizerunki utrwalano na ceramice, tkaninach czy na skałach w postaci petroglifów i rytów.

Na nieszczęście zooarcheologów (czyli badaczy relacji między ludźmi a zwierzętami w przeszłości) południowoamerykańskie wielbłądowate są ze sobą genetycznie blisko spokrewnione, co utrudnia ich identyfikację gatunkową na podstawie kości zwierzęcych wydobytych podczas prac archeologicznych. Z tego powodu w zooarcheologii andyjskiej konwencjonalnie określa się je wspólnym mianem „wielbłądowatych”.

Czytaj dalej „Lamy w dżungli? Czyli co wiemy o hodowli wielbłądowatych na wschodnich stokach Andów”

Wszyscy byliśmy kiedyś kanibalami?

Można śmiało założyć, że każda społeczność i cywilizacja kiedykolwiek funkcjonująca na Ziemi, miała w swojej historii epizody kanibalizmu. Ale czy były to jedynie wypadki powodowane desperacją lub zaburzeniami psychicznymi, a może jednak kulturowo sankcjonowane rytuały i obrzędy? Czy możliwe jest, że do dziś funkcjonują tajne stowarzyszenia, które jedzą ludzkie mięso, z nadzieją na jego zbawienny wpływ na zdrowie i witalność? Na czym polegają obrządki mnichów Aghori, którzy spożywają ludzkie zwłoki? W jaki sposób opowieści o ludożercach były wykorzystywane przez konkwistadorów do podboju rdzennych mieszkańców Karaibów?

Czytaj dalej „Wszyscy byliśmy kiedyś kanibalami?”

[WYWIAD] Piaski pustyni i mumie. Bioarcheologia na północnym wybrzeżu Peru

Archeologia jest nauką badającą pozostałości działalności ludzkiej. Niekiedy przyjmuje to bardzo dosłowną postać, a zwłaszcza w przypadku gdy przedmiotem badań stają się ludzkie szczątki. O tym czy kości kłamią i jaką specyfiką charakteryzują się badania nad ludzkimi szczątkami na północnym wybrzeżu Peru porozmawiamy w dzisiejszym wywiadzie z bioarcheologiem, dr. hab. Wiesławem Więckowskim z Wydziału Archeologii UW.

Uwaga: Tekst zawiera zdjęcia szczątków ludzkich

Czytaj dalej „[WYWIAD] Piaski pustyni i mumie. Bioarcheologia na północnym wybrzeżu Peru”

Niewidzialne ślady obecności. Historie z polskich jaskiń

Jaskinie są obiektem ludzkiej fascynacji od zarania dziejów. Te tajemnicze, zamknięte przestrzenie w przeszłości pełniły różne funkcje – od tymczasowych schronisk czy pracowni krzemieniarskich po miejsca pochówków oraz miejsca kultu. Historia ludzka jest tam zapisana w długich sekwencjach stratygraficznych, w których każda warstwa jest fragmentem jakiejś opowieści. Staramy się odczytać te opowieści i zrekonstruować życie dawnych ludzi. Zazwyczaj służą nam do tego zabytki: przedmioty pozostawione czy zagubione przez dawnych mieszkańców jaskiń lub osoby je odwiedzające. Czasem nasza rekonstrukcja nie jest jasna – przedmiotów jest mało lub są zbyt dobrze skryte. Każda aktywność ludzka zostawia jednak po sobie coś więcej niż artefakty. Zostawia ślady chemiczne. Musimy tylko nauczyć się je właściwie odczytywać.

Czytaj dalej „Niewidzialne ślady obecności. Historie z polskich jaskiń”