Skąd się wzięły koty: wykorzystanie badań DNA w archeozoologii

Dzięki badaniom mitochondrialnego DNA ustalono, że koty domowe wywodzą się z populacji kota nubijskiego, która jest bardzo rozpowszechniona terytorialnie. Inaczej niż w przypadku pochodzenia człowieka nie udało się ustalić jednej mitochondrialnej kociej Ewy, od której wywodziłaby się cała populacja. W przypadku kotów domowych takich Ew jest pięć, można więc wyróżnić pięć pierwotnych populacji kotów domowych, dwie azjatyckie i trzy afrykańskie. Najstarsza haplogrupa IV-A z Anatolii dotarła także do Europy Centralnej, w tym i do południowej Polski, już na przełomie mezolitu i neolitu. Kolejna haplogrupa IV-B występuje wyłącznie w Azji Zahodniej. Haplogrupa IV-C pierwotnie występowała w dolinie Nilu, od Egiptu aż po Burundi. Dziś należy do najszerzej spotykanych w Europie i Azji dzięki rozprzestrzenieniu w epoce klasycznej przy pomocy śródziemnomorskich: fenickich, etruskich, greckich kupców. Dwie pozostałe IV-D i IV-E są dość rzadkie.

Czytaj dalej „Skąd się wzięły koty: wykorzystanie badań DNA w archeozoologii”

Chełm, pasożyty, dieta i higiena, czyli przez żołądek w przeszłość

Gdy obudziłam się 6 grudnia 2022 roku, nawet nie przypuszczałam, że tego dnia Narodowe Centrum Nauki sprawi mi wyjątkowy mikołajkowy prezent. Otrzymałam grant Preludium, który pozwolił mi realizować moje badania. Od tego wydarzenia minęły już dwa lata, a ponieważ koniec roku sprzyja podsumowaniom, to doskonały moment, aby podzielić się naukowymi osiągnięciami, które udało się zrealizować w ramach projektu. Jednym z ciekawszych zagadnień badanych przez archeologów jest życie codzienne ludzi w przeszłości. Przydatnym źródłem wiedzy na ten temat są źródła pisane. Jednak nie każde z polskich miast dysponuje zachowanym zasobem dokumentów czy wzmianek na swój temat. Ale co najważniejsze, teksty źródłowe często nie opisują życia wszystkich grup społecznych, które tam mieszkały. Badania archeologiczne mogą pomóc uzupełnić lukę w wiedzy o przeszłości. W celu odpowiedzenia na coraz bardziej szczegółowe pytania archeolodzy sięgają po metody z pogranicza wielu dyscyplin i dziedzin.  Celem mojego projektu jest zbadanie diety i higieny ludzi żyjących w Nowożytnej Polsce i pochowanych na cmentarzu przy ulicy Lubelskiej 72a w mieście Chełm. Oprócz analizy tekstów historycznych i ludzkich szczątków, ważnym źródłem informacji dla projektu są pasożyty, a konkretnie ich jajeczka. Ale zacznijmy od początku!

Czytaj dalej „Chełm, pasożyty, dieta i higiena, czyli przez żołądek w przeszłość”

Kokaina, marihuana, opium i inne używki w XVII-wiecznym Mediolanie

Opiaty, kokaina i marihuana. Według danych Statista z 2021 to właśnie te trzy substancje są najbardziej popularnymi środkami psychoaktywnymi na świecie. Popkultura doprowadziła do tego, że ich zażywanie kojarzy nam się dzisiaj głównie z drugą połową XX wieku i funkcjami czysto rekreacyjnymi. Dane archeologiczne dostarczają nam jednak dowodów, które przeczą temu stwierdzeniu. Kiedy i w jakim celu substancje te zaczęto wykorzystywać w Europie. Cennych informacji w tym temacie dostarczają nam badania z XVII-wiecznego cmentarzyska przyszpitalnego w Mediolanie.

Czytaj dalej „Kokaina, marihuana, opium i inne używki w XVII-wiecznym Mediolanie”

Antropogeneza: skąd pochodzimy?

Antropogeneza, czyli wiedza o pochodzeniu człowieka została zrewolucjonizowana gdy Karol Darwin opublikował swoje prace poświęcone ewolucji gatunków. Zapoczątkowały one badania naturalnej historii człowieka, które dzisiaj opierają się nie tylko na wykopaliskach i analizie skamieniałości pozostawionych przez naszych przodków, ale także na badaniach starożytnego DNA.

Czytaj dalej „Antropogeneza: skąd pochodzimy?”

A jednak nie ofiary. Kartagińskie dzieci i funeralne perypetie z ogniem w tle

Propaganda i demonizacja wroga nie jest jedynie cechą nowożytnych konfliktów. Według rzymskich kronikarzy Kartagińczycy mieli składać bogom swoje dzieci jako ofiary. O czym tu dużo mówić, niewielka była lista aktów barbarzyńskich, jakich ci pochodzący z Fenicji puniccy adwersarze Rzymu mieli się wedle dziejopisów nie dopuścić…  Najnowsze badania cmentarzyska punickiego w rejonie Dżerby w Tunezji wskazują, że spalone szczątki dzieci są raczej związane z tradycyjnym dla punitów obrządkiem pogrzebowym, w którym dzieci poddawane były kremacji.

Czytaj dalej „A jednak nie ofiary. Kartagińskie dzieci i funeralne perypetie z ogniem w tle”

Szorstki los „pupila”. Kot i jego dola w czasach średniowiecza

Kot może nie jest najlepszym przyjacielem człowieka, ale jego urok i niezależność plasują go w ścisłej czołówce pupili. Współcześnie coraz rzadziej pełnią one rolę regulatorów populacji gryzoni i stają się naszymi (co najmniej) współlokatorami. Nie można także bagatelizować znamienitej pozycji i powszechności zdjęć czy nagrań z kotami w mediach społecznościowych. Ale czy kocie życie zawsze było tak sielskie? Jak wiemy, koty otaczane były czcią w starożytnym Egipcie. Ale jaki był los tych zwierząt w okresie średniowiecza? Najnowsze wyniki badań opublikowane w Journal of Archaeological Science: Reports wskazują, że koty z centralnej Portugalii raczej nie marzą o wynalezieniu wehikułu czasu i cofnięciu się w czasie do XIII-wiecznej Europy.

Czytaj dalej „Szorstki los „pupila”. Kot i jego dola w czasach średniowiecza”

Dlaczego wikingowie organizowali swoje wyprawy? Powód mąci w głowie

Sir Ridley Scott to reżyser z wizją. W swojej pracy bardzo często odwołuje się do źródeł historycznych, do których podchodzi z prawdziwą postmodernistyczną dozą rozsądku, za co jest często krytykowany przez literalnych w swoich opiniach historyków. Nie szczędzi im również w odpowiedziach, z których jedna swego czasu cieszyła się sporym zainteresowaniem. Chodzi mianowicie o scenę z najnowszego filmu Scotta „Napoleon”, w której tytułowy bohater nie tylko (wbrew powszechnej wiedzy) toczy bitwę wprost pod piramidami, ale dodatkowo (o zgrozo!) w nie strzela. Scena, jak możemy zgadnąć, nie spodobała się żadnemu merytorycznie przygotowanemu przedstawicielowi nauk historycznych, zwłaszcza wyczulonym na tym punkcie Francuzom. Na liczne słowa krytyki, Scott odpowiedział w iście brytyjskim stylu (delikatnie mówiąc), zaczynając zdanie od tekstu w stylu a k*ka byłeś tam!?”. Nie wchodząc jednak w historyczną dyskusję nad tym zagadnieniem ani kinematograficzną debatę nad dziełami Scotta, zwróćmy uwagę na podejście reżysera, który w filmach nie skupia się wyłącznie na odtwarzaniu wydarzeń, ale również niejako na pogłębionym studium zachowań biorących w nich udział bohaterów. Taka analityczna optyka, pozwala Scottowi na przemycenie wielu wzbudzających refleksję humanistyczną wątków, wśród których jeden wydaje się być szczególnie interesującym. Zwłaszcza w świetle najnowszych wyników badań genetycznych przeprowadzonych na próbie 442 osobników z epoki wikingów. Rezultaty analiz próbek pozyskanych z terytorium Skandynawii, ale również takich pochodzących od zmarłych pochowanych w innych częściach wikińskiego świata, dowiodły, że czasy słynnych wojowników wyglądały zupełnie inaczej niż do tej pory sądzono. Bo czy na kanwie dzisiejszej popkultury, można wyobrazić sobie wikinga z kruczoczarnymi włosami? Naszą uwagę zwróciły jednak inne aspekty wypraw wikińskich poruszone przez autorów badań opublikowanych w Nature. 

*Parafraza dokonana przez redakcję. 

Czytaj dalej „Dlaczego wikingowie organizowali swoje wyprawy? Powód mąci w głowie”