Ile osób usłyszało Antoniusza i Brutusa po zamachu na Juliusza Cezara?

Dnia 15 marca 44 roku p.n.e. miało miejsce jedno z najbardziej znanych wydarzeń w historii: udany zamach na Juliusza Cezara. Po zabójstwie dyktatora miasto pogrążyło się w chaosie, z którego miał wyłonić się nowy porządek. Spiskowcy – w tym Marek Brutus – schronili się na wzgórzu kapitolińskim, liczyli na wsparcie ludu. Brutus przemówił do zgromadzonych na Kapitolu, ale jego mowa nie zyskała takiej popularności jak słynna mowa Marka Antoniusza na Forum Romanum. Projekt „Raz, dwa, trzy! Czy wszyscy mnie słyszą? Czy wszyscy mnie widzą?” badał, ile osób mogło usłyszeć te przemówienia. Czy właściwości akustyczne mównic mogły wpłynąć na losy Rzymu?

llustracja wygenerowana w Midjourney
Promt: obraz umierającego mężczyzny jako Juliusza Cezara w starożytnym Rzymie w stylu ekspresjonizmu

Opanować chaos po zamachu na Juliusza Cezara

O nerwowości atmosfery w stolicy Imperium i braku dobrego przygotowania spiskowców najlepiej świadczy fakt, że pierwsze publiczne mowy wygłoszono dopiero dnia następnego na Forum Romanum. Próby potępienia Cezara spotkały się z milczącą ciszą (a według innych źródeł z niezadowoleniem tłumu). W efekcie Marek Brutus i inni spiskowcy zabarykadowali się na wzgórzu kapitolińskim. Miało im to zapewnić bezpieczeństwo,choć nie można zapominać o wymiarze symbolicznym – typowym ćwiczeniem podczas nauki retoryki (jako młodzi ludzie wykonywali je wszyscy spiskowcy) było pisanie mowy broniącej tyranobójców lub potępiającej tyrana, który zawsze zamieszkiwał wzgórze górujące nad miastem.

llustracja wygenerowana w Midjourney
Promt: starożytny Rzym w ekspresjonizmie abstrakcyjnym

Po fiasku zgromadzeń na Forum Romanum Marek Brutus postanowił przemawiać do tłumu zgromadzonego na Kapitolu. Mimo że dawało mu to pełną kontrolę nad tym, kto będzie mógł go słuchać, ponownie jego mowa nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem. Zdecydowanie większy sukces osiągnął Marek Antoniusz przemawiający na Forum Romanum (jego mowę najlepiej znamy z wersji przedstawionej przez Williama Shakespeare’a w „Juliuszu Cezarze”). Jak wiele osób mogło jednak z pierwszej ręki usłyszeć obie mowy? Odpowiedź opublikowaliśmy niedawno w artykule prezentującym wyniki przeprowadzonych przez nas symulacji akustycznych dla dwóch spośród kilku mównic w Rzymie: świątyni kapitolińskiej i świątyni Bellony na Polu Marsowym. Ta pierwsza związana była z najważniejszą świątynią nie tylko w Rzymie, ale w całym Imperium: świątynią Jowisza Najlepszego Największego (Iuppiter Optimus Maximus), nic więc dziwnego, że była miejscem, z którego czasem przemawiano do ludu stolicy. Jednak w kontekście politycznym nie mniej ważna była świątynia Bellony. Formalnie znajdowała się ona poza pomerium, świętą granicą miasta. Dzięki temu w posiedzeniach senatu zwoływanych do tej świątyni mogli  brać udział również urzędnicy – na przykład namiestnicy prowincji oczekujący na triumfalny wjazd do Rzymu – którzy formalnie nie mogli przebywać w stolicy. Zwołanie zgromadzenia w tym miejscu umożliwiało im również wygłoszenie mowy do ludu stolicy.

Akustyczna symulacja rzymskich mównic

Aby możliwe było przeprowadzenie symulacji, w pierwszej kolejności stworzyliśmy wirtualne rekonstrukcje trójwymiarowe wzgórza kapitolińskiego i okolic świątyni Bellony na podstawie obecnej wiedzy o tych miejscach. W celu sprawdzenia, jak budowa Teatru Marcellusa wpłynęła na potencjalną wielkość tłumu, świątynię Bellony zrekonstruowaliśmy dla dwóch okresów. Chcieliśmy także ustalić, jak duże zgromadzenie mogło w zrozumiały sposób usłyszeć wygłaszane stamtąd mowy. Teatr Marcellusa rozpoczęto budować być może jeszcze w czasach Cezara, a zakończono za rządów Augusta. Gmach ograniczył wielkość wolnej przestrzeni przed świątynią Bellony. Dodatkowo przy tworzeniu rekonstrukcji braliśmy pod uwagę nie tylko geometrię przestrzeni, ale również budulec, z którego wzniesiono teatr. Różne materiały budowlane mają bowiem inne właściwości akustyczne. Różnicuje je między innymi stosunek odbitych fal akustycznych do fal pochłoniętych, co jest jednym z kluczowych czynników wpływających na akustykę danego miejsca.

llustracja wygenerowana w Midjourney
Promt: obraz starożytnego rzymskiego mężczyzny w todze, na starożytnym rzymskim Kapitolu, w ciągu dnia, wygłaszającego przemówienie do tłumu w ciemnym malarskim stylu

Symulacje prowadziliśmy dla trzech różnych wartości współczynników szumu tła, czyli tego, jak głośno było dokoła i jak głośny był sam tłum słuchający mówców. Najbardziej realistyczny – naszym zdaniem – scenariusz, zakładał szum tła o wartość 55 dB: podobny do tego, jaki panuje w centrach dzisiejszych miast, z wyłączeniem ruchu ulicznego. W takim scenariuszu z podium świątyni kapitolińskiej mówcę usłyszeć mogło zaledwie około 180–190 osób. Znacznie lepiej pod tym względem prezentowała się mównica związana ze świątynią Bellony, gdzie mowę słyszeć mogło około 380–430 osób (w zależności od sposobu szacowania wielkości tłumu). Warto przy tym zauważyć, że budowa Teatru Marcellusa ograniczyła nie tylko ilość dostępnego miejsca przed świątynią Bellony, ale zmieniła również właściwości akustyczne przestrzeni – zredukowała liczbę osób, które mogły słyszeć mowę do około 265–290. Zakładając, że w Rzymie było jednak ciszej (poziom szumu tła równy 49 dB) liczby potencjalnych słuchaczy rosną. Mowę wygłoszoną na Kapitolu usłyszeć mogło między 1050 a 1100 osób, a tę z podium świątyni Bellony około 1500–1700 osób (1350–1450 po wybudowaniu Teatru Marcellusa).

Spore różnice między tymi mównicami skłoniły nas do sprawdzenia scenariusza, w którym mówca przemawiał nie z podium świątyni Jowisza, ale z monumentalnego ołtarza ustawionego przed przybytkiem króla bogów. Okazało się, że w takim przypadku liczba osób, które mogły usłyszeć mowę, rośnie do około 480–510 (55 dB) i około 2050–2250 (49 dB). Tę dysproporcję częściowo wytłumaczyć można faktem, że umiejscowienie ołtarza umożliwiało gromadzenie się ludzi wokół niego. W innych scenariuszach tłum stał jedynie z przodu mówcy. Poza tym okazało się, że świątynia Jowisza charakteryzuje się fatalnymi właściwościami akustycznymi. Naszym zdaniem rację mają ci, którzy uważają, że w podium świątyni Jowisza (przynajmniej w okresie republikańskim) wkomponowana była stała mównica lub choćby mównica z nietrwałych materiałów. Jak dotąd nikt jednak nie pokusił się o rekonstrukcję świątyni, która uwzględniałaby ten postulat.

llustracja wygenerowana w Midjourney
Promt: obraz starożytnego rzymskiego mężczyzny w todze, na starożytnym rzymskim Forum Romanum w deszczu, wygłaszającego przemówienie do tłumu w ciemnym malarskim stylu

Marek Brutus na Kapitolu vs Marek Antoniusz na Forum

No dobrze, wiemy już, ile osób mogło usłyszeć na Kapitolu Marka Brutusa. A co z przemawiającym na Forum Markiem Antoniuszem? Nasze wcześniejsze badania wskazują, że liczba osób zgromadzonych przed rostra Caesaris, które mogły go słyszeć, wynosiła między około 340–350 (55 dB) a 1300–1420 (49 dB). Było ich więc zauważalnie więcej. W najbliższym czasie będziemy jeszcze te wyniki sprawdzać z wykorzystaniem stworzonych przez nas wirtualnych rekonstrukcji Forum Romanum, które lepiej oddają, jak wyglądało ono w interesującym nas okresie. Dzięki temu uzyskamy pełny obraz krajobrazu retorycznego starożytnego Rzymu na przełomie republiki i cesarstwa.

Pytanie, czy miało to wpływ na losy Imperium Rzymskiego, pozostawiamy jednak otwarte.

llustracja wygenerowana w Midjourney
Promt: obraz Juliusza Cezara w ekspresjonizmie abstrakcyjnym

Artykuł ten można bezpłatnie przedrukować, z ilustracjami, z podaniem źródła

 

Autor:

Kamil Kopij – archeolog, pracownik Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Specjalista w zakresie archeologii starożytnego Rzymu. Uczestnik ekspedycji ArTu:DTu – Archaeological Study of Dajaniya & Tuwaneh, South Jordan oraz Paphos Agora Project na Cyprze. Kieruje grantem „Raz, dwa, trzy! Czy wszyscy mnie widzą? Czy wszyscy mnie słyszą? – Akustyka i proksemika rzymskich contiones. Jeden z redaktorów serwisu Mądre Książki.

Więcej tekstów tego autora

Twitter

Academia

Reaserch Gate

Redakcja: J.M.C.

Korekta językowa: A.J.

Okładka: llustracja wygenerowana w Midjourney, edycja w PS wykonana przez K.K.

Promt: mężczyzna ze starożytnego Rzymu przemawiającego z Kapitolu w starożytnym Rzymie przez megafon do tłumu w stylu współczesnych przemówień protestacyjnych

Rozpowszechniaj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *