Archeologiczny katastrofizm

Ponad dwieście lat temu, kiedy geologia stawała się samodzielną nauką, pojawiło się pytanie, dlaczego w różnych skałach znajdują się szczątki różnych organizmów żywych i co doprowadziło do tego, że część z nich wyginęła. Na to pytanie odpowiedział Georges Cuvier (1769–1832), który — ewidentnie zainspirowany biblijną opowieścią o potopie — uznał, że w historii Ziemi następowały cyklicznie katastrofy prowadzące do zagłady jednych i pojawiania się innych gatunków. Teoria Cuviera została później nazwana katastrofizmem.

Czytaj dalej „Archeologiczny katastrofizm”

Styl życia dawnych społeczności pasterskich w Iranie – nowe badania histologiczne

Kiedy bioarcheolodzy odkopują szczątki ludzkie, niekiedy znajdują pochówki, które mogą być nieco skomplikowane. „Idealny” pochówek do analiz bioarcheologicznych zawiera kompletny zbiór kości w dobrym stanie zachowania. Jednak niektóre stanowiska archeologiczne mają tak wielkie znaczenie, że nawet gdy pracujemy ze słabo zachowanymi i niekompletnymi pochówkami, niekonwencjonalne metody pozwalają nam przezwyciężyć trudności związane z ograniczeniami spowodowanymi stanem zachowania. Widać to na przykładzie badań na cmentarzysku Deh Dumen datowanym na epokę brązu, położonym w górach Zagros w Iranie.

Wszystkie kości udowe w badanym materiale były mocno uszkodzone, większość miało zachowane trzony, ale brakujące nasady (patrz: szary obszar na szkicu kości udowej). Przebadaliśmy przekroje poprzeczne trzonów kości udowej, aby ustalić ich rozmiary i kształt, a także obejrzeć mikrostruktury kostne w obrębie wydzielonych obszarów przekrojów. © J. Miszkiewicz, na licencji CC BY-NC-SA 4.0
Wszystkie kości udowe w badanym materiale były mocno uszkodzone, większość miało zachowane trzony, ale brakujące nasady (patrz: szary obszar na szkicu kości udowej). Przebadaliśmy przekroje poprzeczne trzonów kości udowej, aby ustalić ich rozmiary i kształt, a także obejrzeć mikrostruktury kostne w obrębie wydzielonych obszarów przekrojów.
© J. Miszkiewicz, na licencji CC BY-NC-SA 4.0

Czytaj dalej „Styl życia dawnych społeczności pasterskich w Iranie – nowe badania histologiczne”

Pochodzenie Indoeuropejczyków – nowe dane paleogenetyczne

Paleogenetycy już od ponad trzydziestu lat mieszają w głowach archeologom, ostatnio coraz śmielej ze względu na rosnące możliwości rekonstruowania całych genomów przy użyciu sekwencjonowania nowej generacji. Przełomem było również odkrycie, że kostne struktury ucha wewnętrznego lepiej przechowują dawne DNA niż zębina, dzięki czemu znacznie wzrosło prawdopodobieństwo uzyskania przynajmniej częściowej sekwencji nawet w przypadku silnie zerodowanych szkieletów. Dlatego na naszych oczach zmienia się skala badań paleogenetycznych: kiedyś sukcesem było zsekwencjonowanie genomu kilku lub kilkunastu osobników, obecnie coraz częściej są to setki sekwencji. Umożliwia to udzielenie coraz bardziej precyzyjnych odpowiedzi na pytania o ruchy grup ludzkich w pradziejach.

W piątkowym numerze magazynu Science można przeczytać trzy artykuły, w których ogromny zespół paleogenetyków i archeologów (ponad 200 autorów w zespole kierowanym przez Davida Reicha z Uniwersytetu Harvarda i Rona Pinhasiego z Uniwersytetu Wiedeńskiego) na podstawie 727 nowych i kilkuset wcześniej opublikowanych genomów przedstawicieli wielu kultur archeologicznych z pasa nazwanego „Południowym Łukiem”, sięgającego od północnego Iranu przez Armenię i Anatolię do Bałkanów, odpowiada na szereg istotnych pytań dotyczących historii miejscowych populacji. Ten ogromny materiał będzie pewnie jeszcze wiele razy dyskutowany na naszym blogu, ale zacznijmy dzisiaj od najbardziej spektakularnego odkrycia, czyli odpowiedzi na pytanie, skąd się wzięli Indoeuropejczycy.

Artystyczna wizja mieszkańców „Południowego Łuku”, od lewej Mykeńczyk, Minojka, Hetyta, Armenka i Urartyjczyk. © Oliver Uberti

Czytaj dalej „Pochodzenie Indoeuropejczyków – nowe dane paleogenetyczne”

Kiedy Ukraina odzyska scytyjskie, greckie i rzymskie skarby z Krymu?

Ponury cień rosyjskiego ataku na Ukrainę przesłonił kolejny etap precedensowego sporu sądowego, który rozpoczął się wraz z aneksją Krymu przez Rosję w roku 2014. Spór ten dotyczy zbioru kilkuset przedmiotów wypożyczonych z czterech ukraińskich muzeów położonych na Krymie na potrzeby wystawy “Krym: złoto i tajemnice Morza Czarnego”, która w roku 2013 została zorganizowana w Muzeum Nadrenii w Bonn, a następnie w lutym 2014 przeniesiona do Muzeum Allarda Piersona w Amsterdamie, gdzie można było ją zwiedzać do sierpnia 2014.

Jeden z eksponatów wystawy “Krym: złoto i tajemnice Morza Czarnego”. Zdjęcie opublikowane na licencji Creative Commons 4.0 na stronie culture.voicecrimea.com.ua.

Czytaj dalej „Kiedy Ukraina odzyska scytyjskie, greckie i rzymskie skarby z Krymu?”

Mumia z kiszonym płodem: kolejny przykład myślenia życzeniowego

Wiosną zeszłego roku media na całym świecie obiegła sensacyjna informacja o odkryciu płodu w mumii kobiety, zdeponowanej w Muzeum Narodowym w Warszawie. Autorzy tego odkrycia z zespołu Warsaw Mummy Project stwierdzili, że w chwili śmierci kobieta była w 26-30 tygodniu ciąży, zatem na początku trzeciego trymestru, a płód nie został wyciągnięty podczas procesu balsamowania – w przeciwieństwie do wnętrzności kobiety, które usunięto przez nacięcie po lewej stronie jamy brzusznej. Zaobserwowali poza tym, że zmumifikowany płód miał połamane kości (nie widać tego na opublikowanych radiogramach) i składał się z dwóch części, co miało być wynikiem pośmiertnego uszkodzenia miednicy kobiety.

Typowa procedura mumifikacji w starożytnym Egipcie, ilustracja udostępniona na licencji CC BY-ND 4.0, via Wikimedia Commons
Typowa procedura mumifikacji w starożytnym Egipcie;
© SimplisticReps, ilustracja udostępniona na licencji CC BY-ND 4.0, via Wikimedia Commons

Czytaj dalej „Mumia z kiszonym płodem: kolejny przykład myślenia życzeniowego”

Pesymizm archeologów, optymizm historyków

W XII księdze przygód Tytusa, Romka i A’Tomka trzej bohaterowie natrafiają w Bieszczadach na dwa źródła. Z pierwszego z nich tryska woda, której wypicie sprawia, że świat staje się piękny i chce się żyć. Po spożyciu wody z drugiego źródła widzimy wszystko w ciemnych barwach i, jak twierdzi jeden z pogrążonych w niemocy harcerzy, nie warto nic robić, bo wystarczy jedno małe trzęsienie ziemi i wszystko się rozleci. Przeglądając literaturę dotyczącą dawnych ludzkich społeczności można odnieść wrażenie, że historycy częściej piją optycolę z pierwszego źródła, a archeolodzy pesycolę z drugiego.

Jezioro w Rawnsley (południowa Australia) wyschnięte podczas suszy w roku 2007/2008, opublikowano na licencji CC BY-ND 2.5, via Wikimedia Commons.
Jezioro w Rawnsley (południowa Australia) wyschnięte podczas suszy w roku 2007/2008
© Peripitus opublikowano na licencji CC BY-ND 2.5, via Wikimedia Commons.

Czytaj dalej „Pesymizm archeologów, optymizm historyków”

Libańskie ścieżki polskich archeologów, cz. 4. Zagadkowe groby z Chhim

Przez dziewięć ostatnich dni sierpnia (23-31 sierpnia) w pogrążonym w kryzysie Libanie przebywała grupa polskich naukowców. Tydzień temu opisywaliśmy poszukiwania śladów starożytnego tsunami. W ostatniej części reportażu przybliżamy badania przeprowadzone w pozostałościach dwóch antycznych wsi: Chhim (czyt. Szheim) i Jiyeh (czyt. Żije, antyczny Porfirejon) położonych około 30 km na południe od Bejrutu. W pierwszej z nich badaliśmy zagadkowe groby znajdujące się w późnoantycznym kościele.

Pozostałości rzymskiej i późnoantycznej zabudowy mieszkalnej oraz sanktuarium w Chhim © A. Krug (PCMA UW), na licencji CC-BY-SA 4.0
Pozostałości rzymskiej i późnoantycznej zabudowy mieszkalnej oraz sanktuarium w Chhim
© A. Krug (PCMA UW), na licencji CC-BY-SA 4.0

Czytaj dalej „Libańskie ścieżki polskich archeologów, cz. 4. Zagadkowe groby z Chhim”

Libańskie ścieżki polskich archeologów, cz. 3. Starożytne tsunami

W końcu sierpnia (23-31 sierpnia) grupa polskich naukowców przebywała w pogrążonym w kryzysie Libanie. Przez ostatnie dwa tygodnie opisaliśmy objazd, podczas którego zebraliśmy próbki roślin z różnych części kraju. Dzisiaj oraz za tydzień przybliżymy badania przeprowadzone w pozostałościach dwóch antycznych wsi: Chhim (czyt. Szheim) i Jiyeh (czyt. Żije, antyczny Porfirejon) położonych około 30 km na południe od Bejrutu, gdzie poszukiwaliśmy śladów starożytnego tsunami oraz zmierzyliśmy się z zagadką tajemniczego grobu w późnoantycznym kościele.

Świątynia z II w. n.e. w Chhim © A. Oleksiak (PCMA UW), na licencji CC-BY-SA 4.0
Świątynia z II w. n.e. w Chhim
© A. Oleksiak (PCMA UW), na licencji CC-BY-SA 4.0

Czytaj dalej „Libańskie ścieżki polskich archeologów, cz. 3. Starożytne tsunami”

Libańskie ścieżki polskich archeologów, cz.2. Plon wypraw na północ i południe

Przez dziewięć ostatnich dni sierpnia (23-31 sierpnia) w pogrążonym w kryzysie Libanie przebywała grupa polskich naukowców. Naszym zamiarem było zebranie danych przybliżających rozwiązanie zagadki tajemniczego grobu w późnoantycznym kościele w Chhim (czyt. Szheim) oraz poszukiwanie na wybrzeżu Morza Śródziemnego śladów tsunami sprzed wieków. Przez najbliższy miesiąc opowiemy Państwu o tajemnicach starożytnego Libanu, zaprezentujemy nie tylko stanowiska archeologiczne, ale także umożliwimy zobaczenie badań polskich archeologów „od kuchni”.

Tydzień temu opisaliśmy założenia naszej wyprawy badawczej oraz aktualną sytuację w Libanie. Dzisiaj opiszemy plon wypraw po próbki do analizy izotopów strontu na północ kraju, w kierunku granicy z Syrią oraz na południe, w kierunku granicy z Izraelem.

Rzymska świątynia Jupitera Heliopolitańskiego w Baalbek w dolinie Beka’a© T. Waliszewski, na licencji CC-BY-SA 4.0
Rzymska świątynia Jupitera Heliopolitańskiego w Baalbek w dolinie Beka’a
© T. Waliszewski, na licencji CC-BY-SA 4.0

Czytaj dalej „Libańskie ścieżki polskich archeologów, cz.2. Plon wypraw na północ i południe”

Libańskie ścieżki polskich archeologów, cz. 1

Przez dziewięć ostatnich dni sierpnia (23-31 sierpnia) w pogrążonym w kryzysie Libanie przebywała grupa polskich naukowców. Naszym zamiarem było zebranie danych przybliżających rozwiązanie zagadki tajemniczego grobu w późnoantycznym kościele w Chhim (czyt. Szheim) oraz poszukiwanie na wybrzeżu Morza Śródziemnego śladów tsunami sprzed wieków. Przez najbliższy miesiąc opowiemy Państwu o tajemnicach starożytnego Libanu. Przybliżymy nie tylko libańskie stanowiska archeologiczne, ale także pokażemy, jak wyglądają badania polskich archeologów „od kuchni”.

Przylądek Chekka widziany z portu w Enfeh © T. Waliszewski, na licencji CC-BY-SA 4.0
Przylądek Chekka widziany z portu w Enfeh
© T. Waliszewski, na licencji CC-BY-SA 4.0

Czytaj dalej „Libańskie ścieżki polskich archeologów, cz. 1”