W wyniku badań archeologicznych na stanowisku Supraśl 3, zlokalizowanym na Nizinie Północnopodlaskiej, odkryto cztery obiekty obrzędowe. Zawierały one zestawy eko– i artefaktów, które w zdecydowanej większości można łączyć z pakietem kulturowym Pucharów Dzwonowatych. Co więcej, część z tych artefaktów nawiązuje bezpośrednio do zabytków znanych z Półwyspu Iberyjskiego. Niezwykle intrygujące są zwłaszcza znalezione tam 23 trójkątne groty strzał z wnęką w podstawie, z których 21 to unikaty w skali europejskiej. O wyjątkowości tych przedmiotów stanowią bowiem ślady szlifowania odkryte na ich powierzchni. Choć wydaje się, że zabieg ten wynikał z pobudek pragmatycznych, to jeśli weźmie się pod uwagę obrzędowy kontekst znaleziska, trudno jednoznacznie postawić granicę między użytkowym a symbolicznym znaczeniem szlifowania.
Unikatowe groty strzał z Podlasia
W latach 2014–2017 na stanowisku Supraśl 3, położonym na Nizinie Północnopodlaskiej, w północno-wschodniej Polsce, odkryto cztery obiekty obrzędowe Pucharów Dzwonowatych. Zawierały one zróżnicowane eko– i artefakty, wśród których znajdowały się nieliczne przepalone i silnie rozdrobnione szczątki kostne ludzi oraz zwierząt, fragmenty naczyń, paciorki bursztynowe, a także różne kamienne artefakty, w tym krzemienne groty strzał. Wymienione obiekty związane są z pakietem kulturowym Pucharów Dzwonowatych ze wschodnioeuropejskich peryferiów występowania tej jednostki archeologicznej.
Zdeponowane tam trójkątne groty strzał z wnęką w podstawie to – obok form trzoneczkowatych – jedne z dwóch typów narzędzi charakterystycznych dla wytwórczości ugrupowań związanych z tą jednostką. W północno-wschodniej Polsce należą one jednak do niezwykle rzadkich znalezisk, przy czym okazy z Supraśla są najliczniejsze.
Dodatkowo groty odkryte na Podlasiu okazują się zabytkami unikatowymi w skali europejskiej, przede wszystkim ze względu na ślady szlifowania zaobserwowane na ich powierzchniach. Z powodu różnorodnego charakteru i umiejscowienia efektów tego zabiegu cały zbiór poddano wnikliwej analizie, aby ustalić sposoby kształtowania poszczególnych okazów, a także prawdopodobną przyczynę szlifowania.
Obce pochodzenie grotów
Analizy wykazały, że groty nie zostały wykonane w miejscu znalezienia. Świadczyć miał o tym przede wszystkim brak na stanowisku pozostałości debitażu oraz surowca krzemiennego, z którego zostały wykonane. Spotykany w okolicach stanowiska narzutowy krzemień kredowy jest inny niż ten wykorzystany do produkcji artefaktów. Wyłączna – choć wątpliwa – przesłanka mogącą wskazywać na miejscową modyfikację tych okazów przed ich zdeponowaniem to niewielki zabytek będący najprawdopodobniej płytą szlifierską (lub podkładką albo osełką) z piaskowca jotnickiego odkryty w jednym z obiektów.
Co ciekawe, dotychczas nie zidentyfikowano śladów szlifowania na krzemiennych grotach strzał. Nieliczne przykłady wskazują, że ta technika była stosowana tylko w przypadku form kamiennych. I choć na okazach krzemiennych związanych z różnymi jednostkami kulturowymi neolitu i wczesnej epoki brązu obserwowano obecność tego zabiegu, to wynikała ona z zastosowania do produkcji grotów odłupków odbitych ze szlifowanych siekier. Dlatego czynności tej nie wiąże się bezpośrednio z kształtowaniem, czy też naprawą grotów strzał.
Lokalizacja szlifowania kluczem do jego zrozumienia
Ślady szlifowania grotów widoczne są na obu stronach zabytków i obejmują różne ich obszary, najczęściej jednak krawędzie. Sześć grotów została przy tym niemal całkowicie zaszlifowana. Obserwacje te wskazują na fakt, że omawianych artefaktów nie wytworzono z odłupków pochodzących z narzędzi szlifowanych – stanowią efekt celowego działania.
Wszystkie okazy są asymetryczne, co może wynikać zarówno z kształtu odłupka, z którego uformowano narzędzie, jak i z wcześniejszych uszkodzeń lub napraw. Ewidentnie świadczą o tym egzemplarze z ułamanym wierzchołkiem. Mają one krawędź złamania zaszlifowaną, jednak proces naprawy nie został ukończony. Można więc przyjąć założenie, że groty strzał przed umieszczeniem w depozytach były w różnym stanie zużycia, ale najczęściej po zabiegach naprawczych.
Napraw najpewniej nie wykonywał pierwotny wytwórca czy wytwórcy, lecz raczej specjalista (szlifierz) lub grupa takich specjalistów, którzy – jak wskazuje jakość obróbki – mogli mieć trudności z naprawą albo byli w tej kwestii bardziej praktyczni. Co ciekawe, podobny sposób naprawy z zastosowaniem zabiegu szlifowania zidentyfikowano także na innym stanowisku z Pojezierza Mazurskiego. Można zatem przyjąć, że nie miał on znaczenia estetycznego, lecz pragmatyczne.
Imitacja?
Całkowicie szlifowane groty strzał nie stanowiły też naśladownictwa lub imitacji form metalowych, gdyż społeczności Pucharów Dzwonowatych nie wykonywały takich przedmiotów nawet z miedzi. Jedynym możliwym – choć trudnym do jednoznacznego stwierdzenia – celem szlifowania mogła być chęć uzyskania gładkiej powierzchni nawiązującej do powierzchni miedzianych grotów strzał typu Palmela z Półwyspu Iberyjskiego. Z tym środowiskiem wiążą przedstawicieli Pucharów Dzwonowatych z Supraśla 3 przede wszystkim stylistyka ceramiki oraz ornamentowana płytka (a może zawieszka) z łupku, odkryta wspólnie z całkowicie szlifowanymi grotami strzał, mające analogie jedynie na Półwyspie Iberyjskim. Gdyby tak było w istocie, to mielibyśmy wtedy do czynienia ze strategią, którą można określić jako skeumorfizm, polegającą na imitowaniu wytworów wykonanych z innego materiału.
Adaptacja?
Jeśli jednak wziąć pod uwagę kontakty społeczności Pucharów Dzwonowatych z Supraśla 3 z ludnością kultury rzucewskiej, stosującą szlifowanie w obróbce niektórych narzędzi krzemiennych, można również przyjąć założenie, że doszło do zapożyczenia tej technologii na obszarze południowo-wschodnich pobrzeży Bałtyku. Technika szlifowania mogła zatem zostać przejęta przez społeczność Pucharów Dzwonowatych i zastosowana do modyfikacji krzemiennych grotów strzał. Innowacyjnie przekształcone okazy, choć pierwotnie miały funkcję czysto użytkową, stały się następnie kolejnym, wizualnie egzotycznym elementem w depozytach obrzędowych tego ugrupowania na Nizinie Północnopodlaskiej. Wskazywały tym samym – obok innych przedmiotów z analogiami w różnych częściach Europy – na kontakty i przemieszczanie się społeczności Pucharów Dzwonowatych z zachodu na wschód.
Artykuł ten można bezpłatnie przedrukować, ze zdjęciami, z podaniem źródła
Źródło:
Autorzy badań:
Dariusz Manasterski – adiunkt w Katedrze Epoki Kamienia, Wydział Archeologii, Uniwersytet Warszawski.
Katarzyna Januszek – archeolog, Wydział Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego; jej zainteresowania naukowe koncentrują się na społecznościach późnego neolitu i wczesnej epoki brązu na obszarze Niziny Środkowoeuropejskiej i Niziny Wschodnioeuropejskiej, a szczególnie na wytwórczości krzemieniarskiej.
Redakcja: A.B.
Korekta językowa: A.J.