Kryptę Wejherów, grobowiec jednego z najznaczniejszych rodów w Prusach Królewskich, otwarto w trakcie remontu posadzki w kościele parafialnym w Pucku. Mimo zniszczeń i prawdopodobnego obrabowania krypty badania przeprowadzone w grobowcu ukazały szczegóły kultury funeralnej kręgów magnackich w czasach nowożytnych.
Podczas remontu posadzki w kościele parafialnym w Pucku w 2021 roku w kaplicy Wejherów odsłonięto wejście do krypty – grobowca jednego z najznaczniejszych rodów w Prusach Królewskich w końcu XVI i w pierwszej połowie XVII wieku. Otwarty dostęp do wnętrza grobowca i zmiana stabilnych warunków środowiskowych panujących w krypcie groziły całkowitym zniszczeniem zachowanych jeszcze szczątków pochówków i wyposażenia grobowego. Dlatego konieczne stało się przeprowadzenie interwencyjnych badań archeologicznych. Podjęli się ich archeolodzy z Katedry Średniowiecza i Nowożytności Uniwersytetu Warszawskiego, prowadzący prace archeologiczne na terenie Pucka od ponad trzydziestu lat.
Początek kariery rodu Wejherów
Kaplica i krypta Wejherów ufundowane zostały w latach 1597–1599 przez Ernesta Wejhera i jego żonę Annę Ludwikę z Mortęskich. Małżonkowie stali się protoplastami katolickiej gałęzi rodu osiadłej w Prusach Królewskich. Początek kariery rodu był dziełem życia Ernesta – jego determinacji i niebywałego szczęścia w zdobywaniu majątku, efektem wieloletniej służby wojskowej i wspierania polityki władców Rzeczpospolitej w zmaganiach o dominium Maris Baltici. W uznaniu zasług Ernesta Wejhera w służbie królewskiej oprócz licznych nadań otrzymał on w 1582 roku starostwo puckie. Po konwersji na katolicyzm przyczynił się do przywrócenia katolikom fary puckiej, która w latach 1556–1589 znajdowała się w rękach luteranów. W niej też został pochowany w 1599 roku, co zapoczątkowało tradycję składania członków rodu w rodzinnym grobowcu. Dostępne źródła pisane nie dostarczały jednak wielu informacji o tym, jak długo krypta była używana i kogo w niej złożono. Dopiero badania archeologiczne stworzyły szansę odpowiedzi na te pytania.
Krypta Wejherów
Kaplica rodowa Wejherów znajduje się w zachodnim krańcu nawy południowej gotyckiego kościoła pw. św. św. Apostołów Piotra i Pawła w Pucku. Do umieszczonej pod kaplicą krypty prowadziło wejście w posadzce, zamknięte kamieniem nagrobnym. Kryptę grobową stanowiło pomieszczenie o wymiarach 4,5 na 6,5 metra przekryte sklepieniem kolebkowym. Jej obecna wysokość – około 1,9 metra – jest zbliżona do pierwotnie wykonanej w końcu XVI wieku. Większość pochówków znajdujących się w krypcie złożono w jej zachodniej części: bezpośrednio pod ołtarzem kaplicy. Drewniane trumny umieszczono nad ziemią na żelaznych, wmurowanych w ścianę sztabach, lecz w wyniku naturalnych procesów rozkładu trumny się rozpadły, a ich dna przełamały w połowie. Szczątki trumien i ich zawartość zsunęła się na podłogę, co stworzyło wzdłuż ściany zachodniej stertę złożoną z fragmentów drewna, szczątków ludzkich, pozostałości tkanin i innych elementów wyposażenia. W skupisku tym czytelne były również wyraźne ślady ingerencji ludzi i zwierząt, takie jak nienaturalnie przemieszczone szczątki kostne, wyłamane wieka i zdjęte ze zmarłych, zwinięte w kłąb pozostałości odzieży grobowej. Wskazało to na przeszukiwanie grobowca w przeszłości, prawdopodobnie w celu zabrania precjozów.
Wyniki analiz antropologicznych
Analizy antropologiczne dowiodły, że we wnętrzu krypty pochowano co najmniej dziewięcioro dorosłych i czworo dzieci. Wśród nich z dużym prawdopodobieństwem można zidentyfikować szczątki Ernesta i Anny Wejherów oraz ich synów – Jana (zmarłego w 1626 roku) i Marcina Władysława (zmarłego w 1610). Trudności przysparza identyfikacja pochówków dzieci: ich narodziny i śmierć rzadko odnotowywano w źródłach. Rok 1708 umieszczony na jednej z trumien dziecięcych wskazuje, że krypta używana była nadal w początku XVIII wieku, ponad 50 lat od śmierci ostatniego z męskich potomków Ernesta.
Kultura funeralna kręgów magnackich
Pomimo licznych ingerencji ludzi i domniemanego obrabowania krypty badania grobowca dostarczyły istotnych informacji dotyczących kultury funeralnej w czasach nowożytnych. Jednymi z najcenniejszych znalezisk okazały się pozostałości strojów grobowych, zdjęte z ciał i porzucone pomiędzy szczątkami trumien. Była wśród nich piękna, dobrze zachowana suknia renesansowa ze wzorzystego jedwabiu, należąca najpewniej do Anny Wejher. Znaleziono także pozostałości stroju polskiego, złożonego z delii i żupana z jedwabnego adamaszku, w którym pochowany został pierwszy senator z rodu – Jan Wejher.
Odkryto również pozostałości trumien i sarkofagów o rozmaitej konstrukcji, w tym trumny wydrążonej w kłodzie drewna dębowego oraz trumny z częściowo przeszklonym wiekiem. O ich bogatej oprawie świadczą pozostałości wystroju – fragmenty jedwabnych obić trumien i pozłacanych taśm pasmanteryjnych, mocowanych ozdobnymi ćwiekami. Liczne, znajdowane w rozsypisku sztuczne kwiaty, precyzyjnie wykonane z miedzianego drutu, papieru, jedwabnych nici i żywicy, wskazują na umieszczanie sztucznych wianków, zapewne w pochówkach dzieci.
Zabiegi sanitarne w obrządku pogrzebowym
Niejednokrotnie mijało wiele tygodni od momentu śmierci, zanim trumnę z ciałem umieszczono w miejscu ostatecznego pochówku. Aby w tym czasie spowolnić rozkład ciała oraz zniwelować towarzyszące temu zapachy, stosowano różne zabiegi sanitarne, które odnotowano również w krypcie Wejherów. Należało do nich między innymi stosowanie ziół o działaniu antyseptycznym, takich jak chmiel, którego szyszki licznie zachowały się na dnie trumny Anny Wejher. Trumny uszczelniano tkaninami nasączonymi dziegciem lub smołą, a ich wnętrza zasypywano wapnem.
Odkryte pozostałości pochówków poddane zostały specjalistycznym analizom antropologicznym, archeobotanicznym, dendrochronologicznym i kostiumologicznym. Ich wyniki zostaną wkrótce udostępnione w monografii. Stroje grobowe poddano konserwacji, co umożliwi ich ekspozycję i udostępnienie szerokiemu gronu odbiorców. Analizy specjalistyczne, konserwacja tekstyliów i publikacja wyników badań sfinansowane zostały z programu rządowego „Ochrona dziedzictwa archeologicznego”.
Projekt „Krypta grobowa rodu Wejherów w kościele parafialnym w Pucku – opracowanie i publikacja wyników badań” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Artykuł ten można bezpłatnie przedrukować, ze zdjęciami, z podaniem źródła
Autorka:
dr Karolina Blusiewicz – archeolog z Katedry Średniowiecza i Nowożytności Wydziału Archeologii UW, od 20 lat uczestniczy i współprowadzi badania zespołu osadniczego w Pucku.
Redakcja: J.M.C.
Korekta językowa: A.J.
Okładka: Wnętrze krypty Wejherów w trakcie badań
© K. Blusiewicz, na licencji CC BY-SA 4.0, ed. K.K.
Jedna odpowiedź do “Tajemnice krypty Wejherów w kościele parafialnym w Pucku”