Stanowisko Tingambato, położone w centralnej części meksykańskiego stanu Michoacán, było badane od przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Pełniło ono funkcję ważnego ośrodka, na co wskazuje zdumiewająca i zaplanowana architektura monumentalna. Najnowsze badania oraz datowanie radiowęglowe potwierdzają jego funkcjonowanie od około 1 do 900 roku n.e. Ponadto w 2011 roku odkryto monumentalny grobowiec, w którym pochowano tylko jedną osobę: młodą kobietę, złożoną tam z licznymi cennymi darami grobowymi. Na tej podstawie badacze z INAH Michoacán nazwali ten elitarny pochówek księżniczką z Tingambato. Odkrycie to podkreśla znaczenie stanowiska w okresie klasycznym.
Nowe datowanie wskazuje na wczesne zaludnienie Ameryk
Badacze z Uniwersytetu Stanowego w Iowa pod kierownictwem doktora Andrew Somerville’a dokonali ważnego odkrycia związanego z materiałem pochodzącym z jaskini Coxcatlán w stanie Puebla w Meksyku. Wyniki ich badań rzucają nowe światło na zaludnienie obu Ameryk.
Czytaj dalej „Nowe datowanie wskazuje na wczesne zaludnienie Ameryk”
Skąd się wzięły kolorowe papugi na pustyni?
Stanowisko Paquimé w okresie swojego największego rozkwitu stało się najważniejszym ośrodkiem na północy Meksyku i południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych. Poza licznymi przykładami monumentalnej architektury i egzotycznych dóbr luksusowych znaleziono tu setki szkieletów papug.
Przedhiszpańskie napoje używkowe z południowych Wielkich Równin
Badania fizykochemiczne naczyń ceramicznych kultury Toyah, rozwijającej się na terenie południowych Wielkich Równin w tzw. okresie protohistorycznym (około 1350–1650 n.e.), udowodniły, że te społeczności spożywały przedhiszpańskie napoje używkowe zawierające kofeinę i teobrominę. Ponadto stwierdzono prawdopodobne przypadki lokalnej produkcji wina.
Czytaj dalej „Przedhiszpańskie napoje używkowe z południowych Wielkich Równin”
[Z archiwum] Słodki handel. Turkusy za ziarna kakaowca
Po 10 latach od publikacji, Redakcja Archeowieści ma przyjemność zaprezentować kolejny post założyciela portalu, Wojciecha Pastuszki, w którym przybliża on polskim czytelnikom, jak wyglądała jedna z najważniejszych gałęzi handlu w Ameryce. I nie chodzi tutaj o ropę, a o wymianę turkusów za ziarna kakaowca.
Opowiadanie o znaczącej roli integracji międzykulturowej i międzyregionalnej w kształtowaniu się oraz rozwoju różnych tradycji społecznych należy do tej kategorii historii, które zasłyszane, pobudzają w czytelniku odruch bezwarunkowego ziewania lub bardzo wymowne westchnięcie. Co jednak w przypadku, gdy przeniesiemy się do krainy południowo-zachodnich Stanów Zjednoczonych, gdzie podobny wpływ rejestrowany w przeszłości był tak znaczący, że wzbudził w lokalnych społecznościach potrzebę wykształcenia tradycji na obcy, lecz atrakcyjny wzór mezoamerykański? Czy skupimy uwagę Czytelnika, jeśli zdradzimy, że jednym z „prowodyrów” takiej postawy były ziarna kakao?
Czytaj dalej „[Z archiwum] Słodki handel. Turkusy za ziarna kakaowca”