Indianie dotarli do Europy przed XII wiekiem: nowe wyniki badań genetycznych

Niniejszy post jest primaaprilisowym żartem, zapraszamy do sprostowania.

W roku 986 normańscy żeglarze dotarli do Grenlandii, gdzie założyli dwie osady, istniejące następnie przez co najmniej 400 lat. Początki tej historii zostały opisane przez kilka sag, które zrelacjonowały również wyprawy z Grenlandii dalej na zachód i odkrycie Hellulandii, Marklandii i Winlandii, identyfikowanych współcześnie odpowiednio jako Ziemia Baffina, Półwysep Labrador oraz Nowa Fundlandia. Wykopaliska archeologiczne ujawniły na tej ostatniej wyspie stanowisko archeologiczne datowane na sam początek XI wieku i zidentyfikowane jako osada normańska. Nie ulega zatem wątpliwości, że Europejczycy dotarli do Ameryki Północnej kilka wieków przed Kolumbem. Teraz, dzięki wynikom badań mitochondrialnego DNA, wiemy, że efektem tych wypraw było również dotarcie rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej do Europy.

Pod koniec X wieku zakończył się proces kolonizacji Islandii przez Normanów i niespokojnym duchom, których było wówczas wiele, zaczęło być za ciasno w coraz lepiej zorganizowanym społeczeństwie. Dlatego Eryk Rudy nie miał problemu z rekrutacją, kiedy po roku 983 ogłosił zamiar kolonizacji Grenlandii. Choć w roku 986 z 25 okrętów na nowy ląd dotarło tylko 14, wystarczyło ludzi, żeby na zachodnim wybrzeżu wyspy założyć sporą osadę Eystribyddg. Kilka lat później następne grupy kolonistów utworzyły jeszcze jedną, nazwaną Vestribyggd. Z czasem mogło w nich zamieszkać nawet do 6000 ludzi.

Ruiny kościoła w Hvalsey (Qaqortukulooq), Grenlandia
© Number 57, via Wikimedia, Domena Publiczna

Grenlandia miała wówczas dwa atuty: niezłe pastwiska oraz wody obfitujące w ryby i ssaki morskie. Przede wszystkim można tam było polować na morsy i narwale, których zęby stanowiły w tym okresie bardzo cenny i pożądany w Europie materiał. Brakowało jednak wielu surowców, w tym drewna, które w świecie Normanów było niezbędne do budowy statków. Dlatego koloniści z dużym zainteresowaniem wysłuchali relacji Bjarniego Herjólfssona, który według relacji Sagi o Grenlandczykach wyruszył z Islandii, ale skierował się za bardzo na południe, minął Grenlandię i popłynął dalej na zachód, dopóki nie trafił na ląd porośnięty lasem. Kiedy zorientował się, że zabłądził, skierował się na północ i wzdłuż wybrzeży dotarł wreszcie do Eystribyddg.

Syn Eryka Rudego, Leif Szczęśliwy, zorganizował w pierwszych latach XI wieku ekspedycję opisaną dość szczegółowo zarówno przez Sagę o Grenlandczykach, jak i Sagę o Eryku Rudym. Celem tej wyprawy było sprawdzenie, czy na zachód od Grenlandii rzeczywiście znajduje się ląd obfitujący w drewno i być może inne surowce potrzebne kolonistom. Płynąc najpierw na zachód, a później na południe Leif dotarł w końcu do kraju nazwanego Winlandią i założył tam niewielką osadę, której pozostałości mogą znajdować się w miejscu obecnie znanym jako L’Anse aux Meadows na północnym skraju Nowej Fundlandii. Ponieważ wyprawa zakończyła się sukcesem, po powrocie Leifa na Grenlandię kolejną ekspedycję na południe poprowadził jego brat Thorvald. Grenlandczycy dzięki niej lepiej poznali wybrzeża nowego lądu, ale sam Thorvald zginął podczas potyczki z tubylcami, których Normanowie nazwali Skraelingami.

Nordycki długi dom, L’Anse aux Meadows, Nowa Fundlandia, Kanada
© D. Gordon E. Robertson, via Wikimedia, na licencji CC BY-SA 3.0

Więcej informacji o interakcjach między Normanami a Skraelingami znajdujemy w opisach kolejnej wyprawy do Winlandii, podjętej przez Thorfinna Karlsefniego. Początkowo relacje były poprawne i obie strony wymieniały się dobrami, ale sytuacja zmieniła się, kiedy tubylcy zostali zaatakowani przez należącego do Normanów byka. Według Sagi o Eryku Rudym Skraelingowie oddalili się, ale później powrócili w większej liczbie. Normanowie spanikowali i uciekli z pola bitwy. Jedynie córka Eryka Rudego Freydhis, która była w zaawansowanej ciąży i nie mogła szybko biec, podniosła porzucony miecz, obnażyła piersi i stanęła na drodze tubylców. Skraelingowie wycofali się, a Thorfinn i jego załoga odpłynęli. W drodze powrotnej na Grenlandię Normanowie spotkali jeszcze pięciu tubylców w Marklandii. Spośród nich Thorfinn porwał dwóch młodych chłopców, których kazał ochrzcić.

Saga o Grenlandczykach relacjonuje jeszcze jedną wyprawę do Winlandii, w której wzięła udział Freidhis z dwoma Islanczykami, Helgim i Finnbogim. Choć na tym dostępne źródła historyczne się kończą, nie ulega wątpliwości, że Grenlandczycy nadal wyprawiali się co najmniej na Ziemię Baffina i Półwysep Labrador, gdzie mogli spotykać różne grupy ludności tubylczej. Przez kilka stuleci między XI a XIV wiekiem istniała zatem możliwość krzyżowania między osobami pochodzącymi ze Starego i Nowego Świata, na obszarze między Grenlandią i Ziemią Baffina na północy a Nową Fundlandią na południu. Do niedawna nie było jednak żadnych bezpośrednich dowodów na to, że między Normanami a Skraelingami dochodziło do kontaktów seksualnych.

Pierwszy taki dowód został znaleziony dopiero teraz, zupełnie przypadkiem. W latach 2012-2014 w związku z przebudową drogi archeolog Henrik Hansen z Vitenskapsmuseet przebadał część wczesnośredniowiecznego cmentarzyska koło kościoła w Orkdal, około 30 kilometrów na południowy zachód od Trondheim w środkowej Norwegii. Cmentarzysko było zupełnie typowe dla tego okresu, z pochówkami w drewnianych trumnach i srebrnymi krzyżykami jako sporadycznym wyposażeniem. Wśród 87 szkieletów 32 należały do dzieci, 17 do mężczyzn, 21 do kobiet, płci pozostałych nie udało się ustalić. Niektóre szkielety nosiły ślady przemocy, zwłaszcza cięcia na czaszkach lub kościach długich, co jednak również nie było niczym wyjątkowym w tym okresie. Seria datowań radiowęglowych wskazała, że cmentarz był użytkowany stosunkowo krótko, w XII i na początku XIII wieku. Jest to zgodne ze źródłami historycznymi, które odnotowują, że w roku 1226 miejscowość Orkdal została opuszczona na rozkaz króla Haakona IV i zasiedlona ponownie dopiero po ok. dwustu latach. Mogło to mieć związek z konsolidacją władzy królewskiej i przeniesieniem stolicy z Trondheim najpierw do Bergen, a potem do Oslo.

Jeden z grobów z cmentarzyska w Orkdal podczas wykopalisk
© OCC, na licencji CC BY 2.0

Przeprowadzone analizy stosunków izotopowych strontu wykazały, że większość osób pochowanych w Orkdal urodziła się w tej okolicy i przemieszczała się głównie w obrębie środkowej Norwegii, co również było zgodne z tym, co już wiemy o tym okresie. Sensacyjne okazały się natomiast wyniki badań mitochondrialnego DNA, które wykonał Viggo Venn z Królewskiego Instytutu Badań Medycznych w Oslo, opublikowane dwa tygodnie temu w Proceedings of the National Academy of Sciences. Spośród 53 przebadanych próbek w zdecydowanej większości identyfikowane były haplogrupy H i U, najbardziej typowe dla północnej Europy. Jednak ku zaskoczeniu badaczy dwa szkielety należały do osób, których haplogrupy mitochondrialnego DNA wskazywały jednoznacznie na pochodzenie w linii żeńskiej z Ameryki Północnej. Mężczyzna zmarły w wieku 40-60 lat należał do haplogrupy A2i, a młoda kobieta do haplogrupy C1c, które w tym okresie zupełnie nie występowały w Europie, były natomiast typowe dla północno-wschodniej Ameryki Północnej. Identyczne haplotypy zostały uprzednio zidentyfikowane między innymi wśród Beothuków, plemienia indiańskiego zamieszkującego Nową Fundlandię. Beothukowie zajmowali się głównie rybołóstwem i polowaniem na ssaki morskie oraz karibu. Byli raczej nieliczni, na całej wyspie mieszkało nie więcej niż 1500 osób. Zepchnięci przez Europejczyków w głąb wyspy i wyniszczeni przez gruźlicę, wyginęli na początku XIX wieku.

Beothuk, plemię pierwotnie zamieszkujące północno-wschodnią Nową Fundlandię, obecnie nie istnieje. Ekspozycja muzealna z Centrum Interpretacji Boyd’s Cove Beothuk
Domena Publiczna

Ponieważ zarówno źródła historyczne, jak i świadectwa archeologiczne wskazują, że to właśnie Nowa Fundlandia była głównym celem wypraw Normanów z Grenlandii, jest bardzo prawdopodobnie, że Skraelingowie wspominani przez sagi to byli właśnie Beothukowie. Teraz mamy twardy dowód, że co najmniej dwie beothuckie kobiety miały dzieci z Normanami, choć oczywiście same wyniki badań genetycznych nie dają odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób i kiedy do tego doszło, ani też w jaki sposób ich potomkowie dotarli do  Orkdal. W artykule przedstawiającym to odkrycie została zaproponowana hipoteza, że Grenladczycy mogli zabrać grupę Skraelingów na dwór króla norweskiego, który w tym okresie rezydował w Trondheim, ale nie ma na to żadnych dowodów. Niemniej nie ulega wątpliwości, że mobilność Normanów we wczesnym średniowieczu doprowadziła do tego, że Indianie lub ich potomkowie dotarli do Europy na kilka stuleci przed wyprawami Krzysztofa Kolumba.

Źródło: V. Venn et al., Two typically Native American mtDNA haplogroups at the Early Medieval cemetery in Norway: The first evidence of two-way Trans-Atlantic contacts before Columbus, “Proceedings of the National Academy of Sciences” 122(11): 2025, e2424291622

Autor: Arkadiusz Sołtysiak

Rozpowszechniaj

Jedna odpowiedź do “Indianie dotarli do Europy przed XII wiekiem: nowe wyniki badań genetycznych”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *