Od dziecięcej zabawy do magicznych rytuałów: Gliniane figurki z Tell el-Retaba w Egipcie

Małe, niepozorne figurki, odkrywane w różnych miejscach Egiptu, od dawna pozostają zagadką dla archeologów. Wykonane ręcznie z gliny, mogą przybierać różnorodne formy – od odwzorowanych postaci ludzkich oraz zwierząt do abstrakcyjnych, niezrozumiałych współcześnie kształtów. Takie przedmioty odkrywają również polscy archeolodzy na stanowisku Tell el-Retaba.

Dlaczego Egipcjanie lepili je z gliny? Czy były to dziecięce tylko zabawki, lalki, a może coś więcej? Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że mogły pełnić rolę ochronnych amuletów, ofiar składanych bogom, a nawet narzędzi używanych w magicznych rytuałach. Zatem w dzisiejszym tekście spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy faktycznie miały takie funkcje. A jeśli tak, to czy miały odpędzać złe moce, przynosić szczęście, a może rzucać klątwę na wrogów?

Niepozorne artefakty o wielkim znaczeniu

Zacznijmy od podstaw: czym właściwie są te figurki i dlaczego warto się nimi interesować? To drobne, ręcznie wykonane gliniane postaci – zwierzątka, kobiety albo tajemnicze, trudne do jednoznacznego rozpoznania kształty. Co ciekawe, takie figurki są bardzo często znaleziskiem. Znajdowane są w kontekstach datowanych od okresu predynastycznego, aż po upadek starożytnego Egiptu. Znajdowano je w domach, świątyniach, a nawet grobowcach! Mimo to przez długi czas nikt tak naprawdę nie wiedział, czym dokładnie były.

Powód? Były po prostu… brzydkie, zwłaszcza w porównaniu do przepięknych dzieł sztuki egipskiej, które znamy z muzeów. Z tego powodu nie podejmowano się ich pogłębionej analizy. Ale jeśli poświęcimy im odrobinę naukowej uwagi, dostrzeżemy, że pod tą niepozorną powierzchnią skrywa się znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać.

Figurki z fortecy Ramzesa

Również polscy archeolodzy natrafili na tego typu wytwory. Od 2007 na stanowisku Tell el-Retaba badania prowadzi Polsko-Słowacka Misja Archeologiczna. Znajduje się ono we wschodniej Delcie Nilu, na północy Egiptu. Było to niezwykle ważne strategicznie miejsce, w trakcie kampanii wojennych na tereny Syro-Palestyny. W tym miejscu swoją fortecę zbudował Ramzes II, otaczając ten obszar masywnym murem ceglanym. Następnie Ramzes III jeszcze bardziej umocnił konstrukcję, budując podwójne mury oraz monumentalną bramę, flankowaną przez dwie wieże. W kolejnych latach, po upadku Ramessydów twierdza ta została opuszczona, a na jej pozostałościach powstała osada.

Stanowisko Tell el-Retaba. Tak właśnie wyglądają pozostałości egipskich domów. © Z. Dragunowicz
Stanowisko Tell el-Retaba. Tak właśnie wyglądają pozostałości egipskich domów.
© Z. Dragunowicz

Glina, ogień i gotowe!

Trochę więcej o znaczeniu tych małych figurek może powiedzieć sposób, w jaki je wykonywano. Były robione z gliny zbieranej z brzegu rzeki, najpewniej z jednej z odnóg Nilu, która płynęła niedaleko osady w Tell el-Retaba. Do gliny dodawano piasek i fragmenty roślin, żeby poprawić jej właściwości i nadać jej odpowiednią konsystencję. Potem takie figurki umieszczano w ogniu, by je utwardzić. Ich kolory mogą się różnić, od czerwonego, przez brązowy, aż po beżowy. Świadczy to o tym, że były wypalane na otwartym powietrzu, a następnie zapewne wrzucane po prostu do ogniska lub do pieca przy okazji wypalania innych naczyń.

Te figurki robiono szybko, bez specjalnej troski o wygląd czy trwałość, gdyż miały raczej służyć tylko na chwilę. To może sugerować, że były przedmiotami używanymi w rytuałach, które wymagały szybkiego wykonania, by potem je zniszczyć lub poświęcić. Tego typu proste, jednorazowe figurki idealnie wpisują się w ten koncept.

Wszystko to wskazuje na to, że figurki powstawały lokalnie, „na miejscu” i były wykonywane przez samych mieszkańców osady. Wytwarzano je najprawdopodobniej dla własnego użytku, a nie na sprzedaż. Każda z nich jest unikalna pod względem formy i wykonania, co sugeruje, że nie obowiązywały przy ich tworzeniu żadne kanoniczne zasady. Wręcz przeciwnie, wytwarzano je indywidualnie, unikatowo tak aby dopasować się do potrzeb konkretnej osoby, bądź prywatnego rytuału. 

Dziecięca błahostka?

Jak już wspominałam, temat figurek przez długi czas był raczej pomijany lub traktowany przez naukowców bardzo zdawkowo. Najczęściej kojarzono je z niskim poziomem umiejętności twórców i uważano za coś tworzonego „od niechcenia”. To sprawiało, że wiele hipotez na temat ich znaczenia było bardzo ogólnych czy wręcz banalnych.

Kiedy po raz pierwszy odkryto gliniane figurki zwierząt, bez zastanowienia uznano je za dziecięce zabawki. Pewnie pomyślano sobie, że tak brzydkie rzeczy mogło ulepić tylko niezdarne dziecko, które po prostu naśladowało świat zwierząt, tworząc swoje gliniane modele.

Inna interpretacja mówi, że takie figurki mogły być masowo składane jako dary dla bóstw, które przedstawiały. W egipskiej religii wiele bóstw miało swoje zwierzęce odpowiedniki. Na przykład w Tell el-Retaba znajdowała się świątynia boga Atuma, który często był kojarzony z jaszczurką i mangustą. Figurka jaszczurki/mangusty mogły więc być formą ofiary dla tego boga. Znaleziono tam też figurki ptaków, krów konia i innych czworonogów, które mogły symbolizować inne czczone w osadzie bóstwa.

Figurki zwierząt z Tell el-Retaba. Od lewej: figurka konia z fragmentem dłoni jeźdźca, figurka ptaka, figurka mangusty/jaszczurki. © M. Rekłajtis, S. Rzepka
Figurki zwierząt z Tell el-Retaba. Od lewej: figurka konia z fragmentem dłoni jeźdźca, figurka ptaka, figurka mangusty/jaszczurki.
© M. Rekłajtis, S. Rzepka

Do dziś figurki zwierząt sprawiają największy kłopot badaczom, bo źródeł pisanych i archeologicznych na ich temat jest zbyt mało. Bardzo prawdopodobne jest jednak, że ze względu na ich liczbę i różnorodność te małe gliniane przedmioty pełniły złożone, często zróżnicowane funkcje w życiu codziennym mieszkańców Tell el-Retaba (na przykład równocześnie część z nich mogła być zabawkami, a część darami dla bóstw).

Seksualne partnerki po śmierci?

W przypadku odkrycia figurek przedstawiających kobiety, pierwsze skojarzenie badaczy było dość przewidywalne, gdyż krążyło ono wokół seksu. Wszystko przez to, że kobiety ukazywano jako nagie, z wyraźnie zaznaczonymi cechami płciowymi. Figurki te szybko sklasyfikowano jako „lalki”, „konkubiny” albo „figurki żon”. Zakładano, że miały one służyć jako magiczne partnerki seksualne dla zmarłych mężczyzn w życiu pozagrobowym.

Problem w tym, że nikt nie wziął pod uwagę, że podobne figurki znajdowano także w grobowcach kobiet i dzieci, a także w domach i świątyniach. W takich miejscach trudno mówić o funkcji erotycznej, prawda? Wtedy zaczęto twierdzić, że może to po prostu przedstawienia służących. Te teorie dziś już raczej uznaje się za nieaktualne.

Współcześnie badacze skłaniają się ku interpretacji, że figurki kobiet były formą darów wotywnych, które miały zapewniać płodność, pomyślne ciąże i bezpieczne porody. W przypadku tych znalezionych w świątyniach i na ołtarzach często nazywa się je „figurkami płodności”.

Niektóre badania sugerują też, że część tych figurek była używana w magiczno-medycznych rytuałach. Mogły służyć jako swoiste „łączniki” między światem ludzi a światem magii. Były używane jako kluczowe komponenty zaklęć ochronnych, mających na celu między innymi odstraszania jadowitych stworzeń albo łagodzenia bólów, na przykład brzucha. Po spełnieniu swojej funkcji figurkę łamano, co symbolicznie pokonywało dolegliwość.

Co ciekawe, kobiece figurki znalezione w Tell el-Retaba wśród analogii wyróżniają się szczególnie mocnym zaakcentowaniem piersi. Czasem pary, a w pojedynczym przypadku także jednej. Można więc przypuszczać, że brały udział w rytuałach o lokalnym charakterze, związanych na przykład z leczeniem dolegliwości właśnie piersi. Ale ze względu na wyraźne podkreślenie cech płciowych, nie można też wykluczyć, że jako ,,figurka płodności’’miały po prostu zapewnić plenność i zdrowe potomstwo, co z pewnością leżało na sercu wielu rodzinom w osadzie.

Figurka kobiety z jedną piersią z Tell el-Retaba. © S. Rzepka
Figurka kobiety z jedną piersią z Tell el-Retaba.
© S. Rzepka

Kobra buszująca w zbożu?

Wśród przedmiotów odkrywanych w Tell el-Retaba szczególną uwagę przyciągają figurki przedstawiające kobry. Gad był ukazywany w ,,atakującej’’ pozie, z rozłożonym kołnierzem. Co ciekawe, to właśnie jego przedstawienia stanowią najliczniejszą grupę w całym zbiorze omawianych dziś figurek z Tell el-Retaba. Dlaczego akurat kobry? Ich popularność nie była przypadkowa.

Figurki kobr z Tell el-Retaba. Od lewej: fragment korpusu z rozłożonym kołnierzem i fragment głowy zwierzęcia z profilu. © P. Sójka, S. Rzepka
Figurki kobr z Tell el-Retaba. Od lewej: fragment korpusu z rozłożonym kołnierzem i fragment głowy zwierzęcia z profilu.
© P. Sójka, S. Rzepka

W tym miejscu warto przypomnieć, że Tell el-Retaba to stanowisko o charakterze militarnym, położone w Delcie Nilu, a właśnie w takich miejscach kult kobry był wyjątkowo silny. Mogło to być związane z niepokojami społecznymi wywołanymi przez obecność wojsk i konflikty zbrojne. W takich warunkach ludzie często szukają wsparcia w sferze duchowej, a symbole ochrony i bezpieczeństwa, takie jak kobra zyskują na znaczeniu.

Kobry w ikonografii starożytnego Egiptu łączono z wieloma boginiami, ale najbardziej prawdopodobnym „patronem” tych figurek była Renenutet, jako opiekunka plonów, spichlerzy i domowego ogniska. Konteksty odkrycia tych przedmiotów wspierają tę teorię. Znajdowano je nie tylko w domach, ale też w miejscach związanych z produkcją i przechowywaniem żywności. Można przypuszczać, że figurki pełniły funkcję apotropaiczną, czyli miały chronić rodziny i ich dobytek przed złymi mocami, chorobami czy nieszczęściem.

Klątwy ukryte w figurkach

Wśród znalezisk z Tell el-Retaba szczególnie intrygującą grupę stanowią figurki, nazwane „prostopadłościennymi”. Rzeczywiście ich kształt to nic innego jak prosty, płaski prostopadłościan. Na pierwszy rzut oka nie wydają się szczególnie ozdobne, gdyż jedynym wyróżniającym je elementem jest mały, stożkowaty wypukły detal umieszczony na środku ich przedniej strony.

Figurka ,,prostopadłościenna”. Widoczny jest ubytek w górnej części. © M. Rekłajtis
Figurka ,,prostopadłościenna”. Widoczny jest ubytek w górnej części.
© M. Rekłajtis

Choć był zazwyczaj wykonywane w sposób bardzo uproszczony i schematyczny, figurki te najprawdopodobniej przedstawiają postacie ludzkie, które były wyobrażone jako płaskie, prostokątne korpusy z zaokrągloną lub kulistą głową. Co ciekawe, w większości przypadków została ona celowo ułamana. Właśnie ten powtarzalny sposób uszkodzenia (zawsze w górnej części) przyciąga uwagę. Nie wydaje się to przypadkiem. 

Według badaczy te figurki to nie zabawki ani ozdoby. To pozostałości po dawnych rytuałów, konkretnie tak zwanych egzekracyjnych. Tego rodzaju praktyki były znane w starożytnym Egipcie i miały przede wszystkim na celu ochronę przed siłami, które uważano za wrogie lub niebezpieczne, zarówno dla pojedynczych osób, jak i całych społeczności. Często „ofiarami” magicznych praktyk stawały się obcokrajowcy, demony, a nawet dzikie zwierzęta, które symbolizowały chaos i zagrożenie. Aby poradzić sobie z takim niebezpieczeństwem, używano różnych przedmiotów, najczęściej figurek, które miały przedstawiać wroga. Następnie takie figurki łamano, przekłuwano, palono albo zakopywano. Wszystko to miało symbolizować zwycięstwo nad tym, co złe i groźne. 

Co ciekawe, wszystkie te figurki znaleziono w tylko jednym domu w Tell el-Retaba. Sugeruje to, że rytuały te mogły być częścią pewnej prywatnej, domowej praktyki, pielęgnowanej przez mieszkańców konkretnego domostwa przez pokolenia. Po zakończeniu ceremonii figurki trafiały na śmietnik, po tym jak spełniły swoją funkcję, gdzie następnie zostały znalezione przez archeologów. Dla ich twórców nie były to zwykłe przedmioty, lecz potężne narzędzia symbolicznej walki.

Co wiemy o mieszkańcach osady, dzięki figurkom?

Figurki z wypalanej gliny odkryte w Tell el-Retaba rzucają światło na codzienne życie mieszkańców tej osady z czasów Nowego Państwa i Trzeciego Okresu Przejściowego. Dzięki tym artefaktom możemy lepiej zrozumieć, jak wyglądała magiczna czy rytualna codzienność ludzi, o których nadal wiemy stosunkowo niewiele. To właśnie ludność niższa hierarchią stanowiła najliczniejszą grupę społeczną w starożytnym Egipcie, a mimo to wiemy o niej zaskakująco mało. W przeciwieństwie do elit, których życie zostało dobrze udokumentowane w źródłach pisanych i ikonografii, często tworzonych z ich własnej, uprzywilejowanej perspektywy, codzienność zwykłych ludzi pozostaje niemal zupełnie niewidoczna. Dlatego tak ważne jest, by dziś oddać głos właśnie rzeczywistym mieszkańcom dawnych osad, poprzez analizę materialnych śladów ich życia.

Figurki te są także wyrazem osobistej pobożności, czyli indywidualnej, często domowej formy religijności, która mogła funkcjonować równolegle do oficjalnych kultów państwowych. Przedmioty te pokazują, jak mieszkańcy wyrażali swoje duchowe potrzeby i wierzenia na własny sposób, z dala od świątyń i kapłanów. Co ciekawe, mimo upływu czasu i zmian politycznych w Delcie Nilu, forma i charakter tych figurek pozostawały zaskakująco stałe. To sugeruje, że lokalne tradycje i rytuały domowe były silnie zakorzenione i regularnie praktykowane niezależnie od tego, co działo się w szerszym świecie. Takie znaleziska pokazują, jak wielką rolę odgrywały osobiste praktyki religijne w życiu zwykłych ludzi w starożytnym Egipcie.

Bibliografia:

Hanasaka, Tetsu. 2013. „Clay Magical Human Figurines Unearthed from Tihna el-Gabal (Akoris)”. w: Hiroyuki Kawanishi, Sumiyo Tsujimura, i Tetsu Hanasaka (red.), Preliminary Report Akoris 2013, 7–13. Tsukuba: University of Tsukuba

Petrie, William Matthew Flinders. 1906. Hyksos and Israelite Cities. British School of Archaeology in Egypt 12. London: School of Archaeology, University College, Bernard Quaritch.

Petrie, William Matthew Flinders. 1927. Objects of Daily Use. 2023. wyd. Oxbow Classics in Egyptology. Oxford: Oxbow Books.

Pinch, Geraldine. 1993. Votive Offerings to Hathor. Oxford: Griffith Institute, Ashmolean Museum

Stevens, Anna. 2006. Private Religion at Amarna: The Material Evidence. British Archaeological Reports. Oxford: Archaeopress.

Szpakowska, Kasia. 2003. „Playing with Fire: Initial Observations on the Religious Uses of Clay Cobras from Amarna”. Journal of the American Research Center in Egypt, nr 40, 113–22.

Szpakowska, Kasia. 2015. „Snake Cults and Egyptian Military Bases”. w: Timothy P. Harrison, Edward B. Banning, i Stanley Klassen (red.), Walls of the Prince: Egyptian Interactions with Southwest Asia in Antiquity, Culture and History of the Ancient Near East 77, 274-91. Leiden: Brill.

Teeter, Emily. 2010. Baked Clay Figurines and Votive Beds from Medinet Habu. Oriental Institute Publications. Chicago: The University of Chicago. 

Waraksa, Elizabeth A. 2007. Female Figurines from the Mut Precinct: Context and Ritual Function. Praca doktorska, Baltimore, Maryland: Johns Hopkins University.

Autor:

Zuzanna Dragunowicz

Artykuł ten można bezpłatnie przedrukować, ze zdjęciami, z podaniem źródła.

Tekst powstał w ramach dofinansowania projektu „Kampania promująca badania Wydziału Archeologii UW w Dolinie Nilu” z programu Inicjatywa Doskonałości – Uczelnia Badawcza.

Rozpowszechniaj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *