W dniu 9.5.16.0.8 (20 kwietnia 550 r. n.e. zgodnie z korelacją 584285), 1475 lat temu koronę władcy władców z dynastii Węża (Kaanul) przyjął K’ahk’ Ti’ Ch’ich’ Aj Saakil z Dzibanché. Nad tropikalnym niebem Jukatanu tańczyła wtedy Wenus – najważniejsza po Słońcu “gwiazda” Majów będąc w koniunkcji z Merkurym, a Plejady wisiały w zenicie. Tytuł “władcy władców”, porównywalny z naszym cesarskim, był świadectwem hegemonii Kaanul nad sporą częścią dawnej Mezoameryki w ostatnim akcie epoki wczesnoklasycznej (250-550 n.e.). Był to zaiste Wąż nad Węże – kontynuator ekspansji jadowitej dynastii Kaanul na Nizinach Majów. Oddałem mu sprawiedliwość artykułem Kaanul IV: Kto załatwił Yax Mutal? Teraz pora przyjrzeć się bliżej jego poprzednikom: Yuknoom Ch’eenowi I i Tuun K’ab Hixowi – architektom ekspansji Kaanul.
Królestwo Węża V: Największe piramidy Majów
„…blisko 1000 nieznanych dotąd osad cywilizacji Majów… – Sensacja archeologiczna z Ameryki Południowej”. Tak wyniki badań opublikowanych w grudniu 2022 przedstawił jeden z opiniotwórczych polskich periodyków, który skopiował pewnie zniekształcone informacje z nieodpowiedzialnych portali zajmujących się popularyzacją nauki. Nie blisko 1000 „osad” zatem, a 417 ośrodków bardzo różnej wielkości, w tym wielkich miast, do tego w sporej części znanych turystom od dekad, a nauce od wieku. Bo wśród „tysiąca nieznanych osad” są ruiny Nakbé, El Mirador, El Tintal: popularne cele trekkingów w deszczowych lasach Petén czy Naachtún, odkryte przez Sylvanusa G. Morleya w 1922 roku, a potem ponownie przez Cyrusa L. Lundella w 1931 roku. Bardzo smutny jest fakt, że nauka potrzebuje marketingu na poziomie tabloidów. Na popularyzatorach spoczywa jednak odpowiedzialność – tym większa, że w czasach zalewu informacją coraz trudniej oddzielać ziarno od plew. Przeniesienia Gwatemali do Ameryki Południowej, jakiego dokonał jeden z tygodników, pozwolę sobie nie komentować, ale przyjrzyjmy się reszcie…