Powrót mumii czyli wiele hałasu o nic

Uważni czytelnicy tego bloga zapewne pamiętają wpisy o mumii z Muzeum Narodowego w Warszawie, która rzekomo zawierała płód. Potem okazało się, że to nie płód, tylko materiały wsadzone do brzucha mumii przez balsamistów po usunięciu wnętrzności, co było standardową procedurą w starożytnym Egipcie. W tym miejscu powinienem postawić kropkę, ale niestety, mumia powróciła i stała się przedmiotem dwóch kolejnych artykułów, piątego i szóstego z kolei. Jeden z nich przedstawia przybliżenie wyglądu twarzy zmumifikowanej kobiety. Ponieważ takie aproksymacje są w dużym stopniu artystycznymi wizjami i mają znikomą wartość naukową, nie ma powodu, żeby temu artykułowi poświęcić więcej uwagi.

Drugi jest z kolei bardzo interesujący, gdyż potwierdza ważną obserwację Kubusia Puchatka, że im bardziej zagląda się do pomieszczenia, w którym nie ma Prosiaczka, tym bardziej Prosiaczka tam nie ma. To samo dotyczy rzekomego płodu, którego brak został potwierdzony po raz trzeci, tym razem nie przez jednego lub kilku, ale aż kilkunastu (a dokładnie czternastu) autorów. Nie można wykluczyć, że za jakiś czas dostaniemy do przeczytania kolejny tekst, w którym o braku mumii wypowie się kilkudziesięciu specjalistów, a potem może nawet kilkuset. Nie ulega bowiem wątpliwości, że ta anonimowa mumia bez precyzyjnego datowania i pozbawiona kontekstu, a więc z punktu widzenia archeologii niemal zupełnie bezwartościowa, nieraz jeszcze wróci, żeby przypomnieć nam, jak krzywe jest zwierciadło, w którym społeczeństwo ogląda wyniki badań archeologicznych.

Czytaj dalej „Powrót mumii czyli wiele hałasu o nic”

Mumia z kiszonym płodem: kolejny przykład myślenia życzeniowego

Wiosną zeszłego roku media na całym świecie obiegła sensacyjna informacja o odkryciu płodu w mumii kobiety, zdeponowanej w Muzeum Narodowym w Warszawie. Autorzy tego odkrycia z zespołu Warsaw Mummy Project stwierdzili, że w chwili śmierci kobieta była w 26-30 tygodniu ciąży, zatem na początku trzeciego trymestru, a płód nie został wyciągnięty podczas procesu balsamowania – w przeciwieństwie do wnętrzności kobiety, które usunięto przez nacięcie po lewej stronie jamy brzusznej. Zaobserwowali poza tym, że zmumifikowany płód miał połamane kości (nie widać tego na opublikowanych radiogramach) i składał się z dwóch części, co miało być wynikiem pośmiertnego uszkodzenia miednicy kobiety.

Typowa procedura mumifikacji w starożytnym Egipcie, ilustracja udostępniona na licencji CC BY-ND 4.0, via Wikimedia Commons
Typowa procedura mumifikacji w starożytnym Egipcie;
© SimplisticReps, ilustracja udostępniona na licencji CC BY-ND 4.0, via Wikimedia Commons

Czytaj dalej „Mumia z kiszonym płodem: kolejny przykład myślenia życzeniowego”

[WYWIAD] Ciąża niespodzianka. O egipskiej mumii kobiety w ciąży i jej badaniach

Obraz ze skanu TK mumii Tajemniczej Damy w trakcie badania
fot. Aleksander Leydo/Warsaw Mummy Project

Pozostajemy w kręgu tematu najnowszego odkrycia Warsaw Mummy Project – egipskiej mumii ciężarnej kobiety.

Wczoraj opisaliśmy znane mumie ciężarnych kobiet z innych kultur, jak i egipskie szkielety pochowane wraz z płodami.  Pamiętajmy, że raczej to nie odkrycia szczątków ciężarnych kobiet są zaskakujące, ale fakt, że jest ich tak mało.

Dzisiaj mieliśmy okazję porozmawiać z członkami zespołu Warsaw Mummy Project. Zadaliśmy im Wasze pytania, które pojawiały się w komentarzach pod postami. Naukowcy opowiadają o swoim odkryciu, jego kontekście oraz znaczeniu dla badań Starożytnego Egiptu.

Czytaj dalej „[WYWIAD] Ciąża niespodzianka. O egipskiej mumii kobiety w ciąży i jej badaniach”

Mumie i szkielety ciężarnych kobiet

Szkielet płodu
Szkielet płodu
Otis Historical Archives of “National Museum of Health & Medicine” (OTIS Archive 1)
(opublikowano na licencji Creative Commons Attribution 2.0 Generic)

Kilka dni temu świat obiegła wiadomość o dokonanym przez zespół Warsaw Mummy Project odkryciu płodu wewnątrz mumii kobiety znajdującej się w depozycie Muzeum Narodowego w Warszawie. Jest to niewątpliwie interesujące doniesienie, a mumia została bardzo starannie przebadana. Jednak wartość naukowa tego projektu jest mocno ograniczona przez brak informacji o miejscu pochodzenia mumii, a także jej niepewne datowanie.

Czytaj dalej „Mumie i szkielety ciężarnych kobiet”