W XII księdze przygód Tytusa, Romka i A’Tomka trzej bohaterowie natrafiają w Bieszczadach na dwa źródła. Z pierwszego z nich tryska woda, której wypicie sprawia, że świat staje się piękny i chce się żyć. Po spożyciu wody z drugiego źródła widzimy wszystko w ciemnych barwach i, jak twierdzi jeden z pogrążonych w niemocy harcerzy, nie warto nic robić, bo wystarczy jedno małe trzęsienie ziemi i wszystko się rozleci. Przeglądając literaturę dotyczącą dawnych ludzkich społeczności można odnieść wrażenie, że historycy częściej piją optycolę z pierwszego źródła, a archeolodzy pesycolę z drugiego.
© Peripitus opublikowano na licencji CC BY-ND 2.5, via Wikimedia Commons.