O pewnym garncarzu i jego piecu

Myśleliście, że w jaskiniach mieszkali jaskiniowcy? A co powiecie na XIX-wiecznego garncarza? Dziś osobom idącym Doliną Sąspowską w sercu Ojcowskiego Parku Narodowego trudno uwierzyć, że jeszcze 100–200 lat temu znajdowało się tu kilkanaście gospodarstw rozsianych po obu stronach – wijącego się jej dnem – potoku Sąspówka.

Jedna z zagród położona była u wylotu wąwozu Jamki, bezpośrednio pod pionowymi, wysokimi na ponad 20 metrów wapiennymi skałami. Gospodarstwo widać na mapie Galicji Zachodniej , opracowanej w latach 1801–1804 przez austrackiego pułkownika Antoniego Meyera von Heldensfelda po aneksji tych terenów przez Austro-Węgry. Trzy, może cztery niewielkie zabudowania po prawej stronie strumienia.

Skała w tym miejscu jest nieco wklęsła i tworzy dość przestronne schronisko. Z jednej strony pęknięcie w skałach ma postać pionowego komina. Nie bez znaczenia dla naszej historii. 

Czytaj dalej „O pewnym garncarzu i jego piecu”

Podwodny, tajemniczy świat Majów

  • Czym jest archeologia podwodna?
  •  Dlaczego warto prowadzić badania podwodne w Gwatemali?
  •  Co przyniosły badania krakowskich archeologów?
  •  Jaka jest specyfika tych prac?
  • Jakie skarby można znaleźć na dnie jeziora Petén Itzá?
  •  Czy Majowie składali ofiary z ludzi w wodzie?
  •  Czym prace w Gwatemali różnią się od badan podwodnych np. w Europie?
  •  Czy badania podwodne są niebezpieczne?
  •  Jak zostać archeologiem podwodnym?

Na część z tych pytań mogliście znaleźć odpowiedzi w naszym wcześniejszym artykule „Podwodne dary dla boga deszczu. Archeologia jeziora Petén Itzá”

Dziś zapraszamy na rozmowę z Magdaleną Krzemień (doktorantka w Zakładzie Archeologii Nowego Świata, Instytut Archeologii UJ) na temat podwodnych badań archeologicznych prowadzonych przez nią i jej zespół w ramach „Petén Itzá Project – Underwater Archaeological Expedition to Guatemala”.

Zabytki z pierwszego sezonu badawczego – na pierwszym planie widoczne zdobienie kadzielnicy w formie ludzkiej twarzy, dalej krzemienne ostrze, duże naczynie na nóżkach „mamiformes” i naczynia z depozytu © E. Łuba, A. Górnicki, opublikowano na licencji CC BY-NC-SA 4.0
Zabytki z pierwszego sezonu badawczego – na pierwszym planie widoczne zdobienie kadzielnicy w formie ludzkiej twarzy, dalej krzemienne ostrze, duże naczynie na nóżkach „mamiformes” i naczynia z depozytu
© E. Łuba, A. Górnicki, opublikowano na licencji CC BY-NC-SA 4.0

Czytaj dalej „Podwodny, tajemniczy świat Majów”

Kura w nocniku – o trudnej sztuce odróżniania naczyń kuchennych od naczyń nocnych (nocników)

Studiując historię lub archeologię, dążymy do poznania ludzi w dawnych czasach. Niestety, nie wszystkie aspekty życia pozostają tak samo dokładnie opisane w źródłach pisanych oraz zachowane w materiale pochodzącym z wykopalisk archeologicznych. Posiadamy opisy wystawnych uczt, codziennych posiłków, a nawet książki kucharskie. Jendakże nie zawsze wiemy, co działo się potem. Higiena jest bardzo ważnym aspektem życia codziennego mającym niebagatelny wpływ na nasze zdrowie. Jednak podobnie jak współcześnie, w dawnej literaturze temat higieny, a w szczególności tego, co dzieje się w miejscu sekretnym (nazwa określająca pomieszczenie przeznaczone na toaletę pochodzące od łacińskiego locum secretum i loca secreta) był pomijany lub jedynie wzmiankowany.

Współczesne badania dążą do odtworzenia wszystkich aspektów życia w przeszłości w celu lepszego zrozumienia życia codziennego naszych przodków, ich stanu zdrowia i poziomu higieny. W niniejszym tekście zastanowimy się jakie trudności napotykają archeolodzy badający ceramikę odkrytą podczas badań wykopaliskowych i czemu to akurat paleoparazytolodzy (badacze zajmujący się starożytnymi pasożytami) mogą im przyjść wtedy na ratunek. Czytaj dalej „Kura w nocniku – o trudnej sztuce odróżniania naczyń kuchennych od naczyń nocnych (nocników)”

Relikty drewniano-ziemnego wału z XIV wieku. Fragment umocnień grodu książąt mazowieckich

Relikty drewniano-ziemnego wału skrzyniowego z połowy XIV wieku odnaleziono podczas badań archeologicznych prowadzonych w latach 2004–2007 na dziedzińcu pałacu Pod Blachą. Będą one prezentowane od początku listopada w Piwnicy Studziennej Zamku Królewskiego w Warszawie, ponownie udostępnionej zwiedzającym.

Relikt drewniano-ziemnego wału prezentowany w Piwnicy Studziennej Zamku Królewskiego w Warszawie wraz z infografiką autorstwa Zuzanny Łąpieś
© A. Budziszewski, na licencji CC BY-NC-SA 4.0

Czytaj dalej „Relikty drewniano-ziemnego wału z XIV wieku. Fragment umocnień grodu książąt mazowieckich”

O glinianej grzechotce, która ma tylko 1500 lat

Mieliście kiedyś w ręce glinianą grzechotkę, która ma ponad 1500 lat? Potrząśnięta wydaje delikatny dźwięk. Coś jest w środku i nadal grzechocze. Tak samo jak wtedy – 1500 lat temu. Czy zgubił ją jakiś nieuważny maluch, bawiący się nieopodal jaskini? Służyła do odprawiania zapomnianych rytuałów? A może ktoś włożył ją jako dar do grobu? Dzisiejszy tekst opowiadać będzie właśnie o glinianej grzechotce.

Zacznijmy jednak od początku. Jest rok 2017. Zabieramy się do badań w Jaskini Koziarnia. Jaskinia jest bardzo zniszczona. Pisałam o tym w poprzednich tekstach. Analizujemy więc stare plany wykopów, identyfikujemy miejsca, gdzie nikt jeszcze nie prowadził badań. Kopał w niej w XIX wieku Ferdynand Roemer, a raczej ktoś na jego zlecenie (pojedyncze zabytki zachowały się w Muzeum Archeologicznym we Wrocławiu). Potem w połowie XX wieku duże badania rozpoczął Profesor Chmielewski. Jaskinia badana była zatem tylko dwa razy. Wszystko wydaje się jasne.

Czytaj dalej „O glinianej grzechotce, która ma tylko 1500 lat”

Czy homininy polowały w plejstocenie na euroazjatyckie słonie leśne?

Rekonstrukcja wyglądu i rozmiaru słonia leśnego. W tle Pałac Kultury i Nauki w Warszawie
© PAN Muzeum Ziemi, opublikowano na licencji CC BY-NC-SA 4.0

Plejstoceńskie słonie leśne (Palaeoloxodon antiquus) to jedne z największych ssaków, które kroczyły po Ziemi. Występowały one w większej części Europy oraz w Azji Mniejszej od ok. 780 do 30 tys. lat temu, równocześnie z egzystującymi na tych obszarach trzema gatunkami homininów: Homo heidelbergensis, Homo neanderthalensis i Homo sapiens. Rodzi się zatem pytanie na temat relacji homininów z tymi zwierzętami. Mimo szczątkowych źródeł archeologicznych, które mogłyby pomóc w jednoznacznej ocenie sytuacji, nie jest ona jednak oczywista. 

Czytaj dalej „Czy homininy polowały w plejstocenie na euroazjatyckie słonie leśne?”

Ekologia w dawnej Polsce [Podcast]

Mało kto wie, że pionierskie programy ochrony zwierząt powstały wiele wieków temu. Już nasi dawni przodkowie myśleli o ratowaniu najcenniejszych gatunków. Stoczyli m.in. trwającą wiele dziesięcioleci – przegraną ostatecznie – walkę o tura. W tego typu działania angażowali się nawet polscy królowie stanowiąc prawo chroniące zwierzęta lub tworząc rezerwaty dla rzadkich gatunków.

W tym odcinku podcastu „1000 lat. Prześwietlenie” Łukasz Starowieyski poruszy temat proekologicznych zachowań dawnych Polaków. Dowiecie się o ochronie zagrożonego wyginięciem bobra, drogocennym miodzie i wycince niektórych drzew. Poznajcie ciekawostki, które przygotowała dla nas dr hab. Aleksandra Jakóbczyk-Gola z Muzeum Historii Polski.

Ilustracja z książki Zygmunta Herbersteina wydanej w 1556 roku. Napis na górze głosi: Urus sum, polonis Tur, germanis Aurox: ignari Bisontis nomen dederant (Urus jestem, po polsku tur, po niemiecku aurox: nieuki zowią mnie bizonem)
Ilustracja z książki Zygmunta Herbersteina wydanej w 1556 roku. Napis na górze głosi: Urus sum, polonis Tur, germanis Aurox: ignari Bisontis nomen dederant (Urus jestem, po polsku tur, po niemiecku aurox: nieuki zowią mnie bizonem)
Domena Publiczna

Czytaj dalej „Ekologia w dawnej Polsce [Podcast]”

Jaskinie śladami turystów

Gdy szukaliśmy zapomnianych stanowisk Doliny Sąspowskiej, natknęliśmy się na niespodziewane znalezisko, które – właściwie odczytane – stało się świadectwem popularności Ojcowa jako ośrodka wypoczynkowego w XX wieku. Oto historia o tym, jak przypadkowe odkrycie napisów i rytów na ścianach Jaskini Złodziejskiej poprowadziło nas przez jaskinie śladami turystów.

Czytaj dalej „Jaskinie śladami turystów”