Bałtycki bursztyn (eoceński sukcynit) był materiałem bardzo cenionym w starożytności i już w górnym paleolicie jego niewielkie ilości docierały do południowej Polski, a nawet na Słowację. Jednak dopiero w III tysiącleciu p.n.e. wraz z rozprzestrzenieniem się w zachodniej i środkowej Europie pucharów dzwonowatych większe ilości bałtyckiego bursztynu trafiały za Zachód, a sporadycznie nawet do krajów śródziemnomorskich, gdzie już wcześniej eksploatowane były złoża mezozoicznych bursztynów, m.in. na Półwyspie Iberyjskim. Wreszcie w epoce żelaza, a zwłaszcza po utworzeniu na przełomie er efektywnego szlaku bursztynowego, wielkie ilości bałtyckiego bursztynu zaczęły być importowane do wszystkich prowincji Cesarstwa Rzymskiego, a nawet na Bliski Wschód. Dwie niedawne publikacje pokazują jednak, że sukcynit znacznie wcześniej trafiał na stanowiska archeologiczne położone zaskakująco daleko od wybrzeży Bałtyku.
Wiedza tajemna w starożytnej Mezopotamii
Zapisany na glinianych tabliczkach babiloński tekst Inamgiszhuranki z VII wieku p.n.e. zawiera ezoteryczne wywody, za pomocą których kapłani tłumaczyli epitety bogów o dawno zapomnianym znaczeniu. Ta wiedza tajemna była bardzo ceniona w Babilonii i Asyrii, a jej elementy mogły stanowić inspirację dla pitagorejskiej teorii liczb i żydowskiej kabały.
![Fragment tabliczki z serią Enuma Anu Enlil, zawierającą omina astralne. W babilońskiej teologii spekulatywnej często były wykorzystywane motywy astronomiczne Metropolitan Museum of Art (opublikowano na licencji CC0 1.0, via Wikimedia Commons)](https://archeowiesci.pl/wp-content/uploads/2021/07/800px-Cuneiform_tablet-_commentary_on_Enuma_Anu_Enlil_tablet_5_MET_DP-442-002.jpg)
Metropolitan Museum of Art
(opublikowano na licencji CC0 1.0, via Wikimedia Commons)