Blisko 15 lat temu, w czerwcu 2006 r., zdecydowałem się na eksperyment, założyłem blog i opublikowałem pierwszy wpis poświęcony ogłoszonej właśnie prawdopodobnej lokalizacji starożytnego indyjskiego portu, do którego docierali rzymscy kupcy. Założyłem, że będę publikował codziennie jakąś archeologiczną nowinkę i jeśli po miesiącu będzie po kilkadziesiąt wizyt dziennie, to będę kontynuował.
Informacje miały być podane w miarę lekko, aby były przystępne dla niespecjalistów, ale jednocześnie oparte na najbardziej bezpośrednich źródłach, do jakich potrafiłem dotrzeć, aby uniknąć zniekształceń i przekłamań, które przyklejają się do każdej informacji wędrującej przez media i internet.
Ku mojemu zaskoczeniu po miesiącu blog miał po kilkaset wizyt dziennie, więc Archeowieści na dobre zagościły w internecie. Dość szybko zainteresowanie i reakcje (w tym wiele bardzo miłych opinii i gestów środowiska naukowego) przekroczyły moje najśmielsze wyobrażenia i w końcu zdecydowałem się na przekształcenie blogu w serwis.
Łącznie pisałem Archeowieści przez 10 lat. Ostatecznie jednak z przyczyn finansowych musiałem poświęcić czas innej działalności.
Dziś Archeowieści wracają. Nowe życie dadzą im archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego. Ja jedynie udostępniam domenę oraz profil na Facebooku. To, że zdecydowali się prowadzić bloga pod marką, którą stworzyłem, to kolejny bardzo miły i całkowicie niespodziewany skutek mojego eksperymentu sprzed blisko 15 lat.
Serdecznie życzę powodzenia i wielu czytelników!
Wojciech Pastuszka
———————————————————————————————–
Od początku powstania Archeowieści z zainteresowaniem śledziliśmy pojawiające się tam informacje. Sami także mieliśmy okazję przekazywać wiadomości o naszych odkryciach. Nieraz Archeowieści były pierwszym miejscem, gdzie można było przeczytać o aktualnych badaniach polskich archeologów i wziąć udział w często bardzo żywych dyskusjach na ich temat. Nie bez przyczyny Wojciech Pastuszka został dwukrotnie nagrodzony za popularyzację archeologii: w 2011 r. nagrodą im. Krzysztofa Dąbrowskiego oraz w 2010 r. w konkursie “Popularyzator Nauki” serwisu Nauka w Polsce PAP, przy współpracy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Jest to dla nas ogromny zaszczyt, że możemy kontynuować działalność Archeowieści, choć zdajemy sobie sprawę, że poprzeczka została postawiona bardzo wysoko. Liczymy jednak na to, że całym zespołem złożonym z pracowników, doktorantów i studentów Wydziału Archeologii UW będziemy w stanie choć zbliżyć się do poziomu Archeowieści z czasów, gdy blog prowadził Wojciech Pastuszka i popularyzować archeologie rzetelnie, ale jednocześnie lekko i zrozumiale. Chcemy, aby blog tworzony przez zawodowych archeologów był miejscem przyjaznym dla wszystkich czytelników zainteresowanych wiedzą o przeszłości.
Zapraszamy do czytania!
Julia M. Chyla, Miron Bogacki, Arkadiusz Sołtysiak
Z wielką radością przyjmuję wiadomość o reaktywowaniu serwisu Archeowieści.pl
Dziekuję!
Krzysztof Onzol
Bardzo dziękujemy i zapraszamy do śledzenia informacji!
Cały czas miałem Archeowieści w ulubionych w przeglądarce i co jakiś czas sprawdzałem czy ożyły, jakieś było moje zaskoczenie kiedy parę dni temu zastałem nowy artykuł. Życzę powodzenia nowemu zespołowi.
Podobnie jak kruk75, klikałem od czasu do czasu w link Archeowieści w ulubionych.
I dziś z wielkim zaskoczeniem i radością zobaczyłem świeżutkie treści.
Powodzenia !
Bardzo dziękujemy 🙂
Łeee tam, reaktywacja, ale bez archiwum… Nie ma szansy na przywrócenie archiwum z czasów pana Pastuszki?
Niestety na ten moment nie, jednak pracujemy nad tym.
Na razie, raz w miesiącu będziemy publikować updatowany tekst „Z archiwum”, jak np. ten: https://archeowiesci.pl/z-archiwum-indyjscy-archeolodzy-znalezli-jedno-z-centrow-indyjsko-rzymskiego-handlu/
Wyrażam swoją abrobatę 😀 Świetnie, że Archeowieści znowu są.
Dziękujemy!~:)
Jaka szkoda, że dopiero dowiedziałem się o reaktywacji! Przez kilka lat byłem wiernym czytelnikiem.
Jeśli będziecie Państwo publikowali teksty dotyczące Lubelszczyzny bądź ziemi siedleckiej – z przyjemnością je rozpropaguję na portalach regionalnych lublin24.pl i siedlcesiedzieje.pl