Bałtycki bursztyn (eoceński sukcynit) był materiałem bardzo cenionym w starożytności i już w górnym paleolicie jego niewielkie ilości docierały do południowej Polski, a nawet na Słowację. Jednak dopiero w III tysiącleciu p.n.e. wraz z rozprzestrzenieniem się w zachodniej i środkowej Europie pucharów dzwonowatych większe ilości bałtyckiego bursztynu trafiały za Zachód, a sporadycznie nawet do krajów śródziemnomorskich, gdzie już wcześniej eksploatowane były złoża mezozoicznych bursztynów, m.in. na Półwyspie Iberyjskim. Wreszcie w epoce żelaza, a zwłaszcza po utworzeniu na przełomie er efektywnego szlaku bursztynowego, wielkie ilości bałtyckiego bursztynu zaczęły być importowane do wszystkich prowincji Cesarstwa Rzymskiego, a nawet na Bliski Wschód. Dwie niedawne publikacje pokazują jednak, że sukcynit znacznie wcześniej trafiał na stanowiska archeologiczne położone zaskakująco daleko od wybrzeży Bałtyku.
Kosmiczne kości – historia o tym jak nasi przodkowie podbili kosmos i wstrząsnęli naukowcami
W piątkowy poranek 8 września 2023 roku wystartował statek kosmiczny V.S.S. Unity firmy Virgin Galactic. Jego celem — suborbita. Na jego pokładzie — dwóch niezwykłych pasażerów — kości wymarłych przedstawicieli homininów, Homo naledi oraz Australopithecusa sediby. Odkrywca homininów pękał z dumy, publikując informacje o swoim projekcie w mediach społecznościowych, ale zamiast oklasków spłynęła na niego fala krytyki. W środowisku naukowym zawrzało.
Chwila przerwy
Szanowni Państwo,
jak wielu z Was, my również kiedyś musimy pojechać w teren. W tym roku tak się złożyło, że cała Redakcja ruszyła jednocześnie w różne części świata, aby uczestniczyć w badaniach archeologicznych. Dlatego musimy zrobić króciutką przerwę, ale już niedługo wrócimy z kolejnymi częściami o historii Tikal!
pozdrawiamy terenowo!
Redakcja Archeowieści
LiDAR, satelity i sztuczna inteligencja w archeologii
Użycie danych LiDAR, zobrazowań satelitarnych oraz sztucznej inteligencji staję się normą w polskiej archeologii. Zapraszamy na wywiad z dr Łukaszem Banaszkiem o odkrywaniu i ochronie stanowisk archeologicznych z użyciem narzędzi cyfrowych.
Czytaj dalej „LiDAR, satelity i sztuczna inteligencja w archeologii”
Bioarchaeology of the Near East – tom 16 jest już dostępny
Najnowszy tom czasopisma Bioarchaeology of the Near East zawiera trzy artykuły. Grigoria Ioannou i Kirsi O. Lorenz przedstawiają systematyczny przegląd historii i aktualnego stanu badań nad bioarcheologią Cypru. Yossi Nagar z kolegami opisuje szkielet mężczyzny znaleziony w jaskini na Pustyni Judzkiej i datowany na wczesny chalkolit. Wreszcie Stephen Haines z kolegami pokazuje dwa przypadki małżowiny puszkowej, cechy niemetrycznej występującej w jamie nosowej i zidentyfikowanej u dwóch kobiet z XX-wiecznego Cypru.
Czytaj dalej „Bioarchaeology of the Near East – tom 16 jest już dostępny”
Egipt i Morze Egejskie w epoce brązu – Chronologia poznania, część 1
Relacje między Egiptem a Morzem Egejskim nie miały żadnych specjalnych podstaw geopolitycznych. Surowe morze oddzielało oba rejony od siebie i sprawiało, że każda podróż była ryzykiem.
Czytaj dalej „Egipt i Morze Egejskie w epoce brązu – Chronologia poznania, część 1”
Archeologiczny katastrofizm
Ponad dwieście lat temu, kiedy geologia stawała się samodzielną nauką, pojawiło się pytanie, dlaczego w różnych skałach znajdują się szczątki różnych organizmów żywych i co doprowadziło do tego, że część z nich wyginęła. Na to pytanie odpowiedział Georges Cuvier (1769–1832), który — ewidentnie zainspirowany biblijną opowieścią o potopie — uznał, że w historii Ziemi następowały cyklicznie katastrofy prowadzące do zagłady jednych i pojawiania się innych gatunków. Teoria Cuviera została później nazwana katastrofizmem.
Pani Ix Tz’akb’u Ajaw (Ahpo Hel). Kim była Czerwona Królowa z Palenque?
Palenque (Chiapas, Meksyk) – stanowisko archeologiczne niegdyś na ustach wszystkich ze względu na spektakularny grobowiec władcy znanego jako K’inich Janaab’ Pakal I: jedno z najważniejszych odkryć w archeologii Majów i Mezoameryki. Grobowiec Pakala Wielkiego, do którego Alberto Ruz Lhuillier przekopywał się przez sześć lat, pokazał, że piramidy Majów nie stanowią jedynie postumentów dla – wieńczących ich szczyty – świątyń. Przynajmniej w niektórych przypadkach pełnią one również rolę grobowca. Natomiast pismo Majów, zdobiące w tym wypadku bogato rzeźbiony sarkofag władcy, koduje w sobie coś więcej niż tylko daty wydarzeń astronomicznych. Niesie z sobą imiona oraz historie prawdziwych ludzi. Odkrycie to przez lata budziło rozmaite emocje, a słynny autor teorii psuedonaukowych – Erich von Däniken – zarobił na nim niemało, gdy obrócił poziomo scenę przedstawiającą Pakala leżącego u stóp yaxché (drzewa przechodzącego przez wszystkie poziomy majańskiego wszechświata) i posadził władcę we wnętrzu statku kosmicznego. Archeologia oraz epigrafika Majów rozwinęły się znacznie od lat 50. ubiegłego stulecia, natomiast elitarny pochówek, w którym spoczywał K’inich Janaab’ Pakal I, zwany Pakalem Wielkim, nie był w Palenque jedyny…
Czytaj dalej „Pani Ix Tz’akb’u Ajaw (Ahpo Hel). Kim była Czerwona Królowa z Palenque?”
Nowe odkrycia w San Bartolo: najstarszy bezpośredni dowód użycia kalendarza na Nizinach Majów
Początki mezoamerykańskich kalendarzy toną w mrokach coraz bardziej odległych czasów. O dowodach pośrednich użytkowania 260-dniowego kalendarza tzolk’in ponad trzy tysiące lat temu, na podstawie zorientowanych astronomicznie zespołów architektonicznych, zwanych grupami E, wspominano już wcześniej: Grupy E nie służyły obserwacjom równonocy. Badania archeologiczne w San Bartolo (Petén, Gwatemala), znanym ze słynnych fresków przedstawiających sceny z majańskiego mitu stworzenia Popol Vuh, przynoszą jednak coraz starsze przykłady bezpośredniego użycia notacji kalendarycznej na Nizinach Majów. Donosi o tym artykuł Davida Stuarta, Hether Hurst, Borisa Beltrána i Williama Saturno „An early Maya calendar record from San Bartolo, Guatemala”, opublikowany w kwietniu 2022 na łamach „Science Advances”.
Pochodzenie Indoeuropejczyków – nowe dane paleogenetyczne
Paleogenetycy już od ponad trzydziestu lat mieszają w głowach archeologom, ostatnio coraz śmielej ze względu na rosnące możliwości rekonstruowania całych genomów przy użyciu sekwencjonowania nowej generacji. Przełomem było również odkrycie, że kostne struktury ucha wewnętrznego lepiej przechowują dawne DNA niż zębina, dzięki czemu znacznie wzrosło prawdopodobieństwo uzyskania przynajmniej częściowej sekwencji nawet w przypadku silnie zerodowanych szkieletów. Dlatego na naszych oczach zmienia się skala badań paleogenetycznych: kiedyś sukcesem było zsekwencjonowanie genomu kilku lub kilkunastu osobników, obecnie coraz częściej są to setki sekwencji. Umożliwia to udzielenie coraz bardziej precyzyjnych odpowiedzi na pytania o ruchy grup ludzkich w pradziejach.
W piątkowym numerze magazynu Science można przeczytać trzy artykuły, w których ogromny zespół paleogenetyków i archeologów (ponad 200 autorów w zespole kierowanym przez Davida Reicha z Uniwersytetu Harvarda i Rona Pinhasiego z Uniwersytetu Wiedeńskiego) na podstawie 727 nowych i kilkuset wcześniej opublikowanych genomów przedstawicieli wielu kultur archeologicznych z pasa nazwanego „Południowym Łukiem”, sięgającego od północnego Iranu przez Armenię i Anatolię do Bałkanów, odpowiada na szereg istotnych pytań dotyczących historii miejscowych populacji. Ten ogromny materiał będzie pewnie jeszcze wiele razy dyskutowany na naszym blogu, ale zacznijmy dzisiaj od najbardziej spektakularnego odkrycia, czyli odpowiedzi na pytanie, skąd się wzięli Indoeuropejczycy.
Czytaj dalej „Pochodzenie Indoeuropejczyków – nowe dane paleogenetyczne”