Antropogeneza: skąd pochodzimy?

Antropogeneza, czyli wiedza o pochodzeniu człowieka została zrewolucjonizowana gdy Karol Darwin opublikował swoje prace poświęcone ewolucji gatunków. Zapoczątkowały one badania naturalnej historii człowieka, które dzisiaj opierają się nie tylko na wykopaliskach i analizie skamieniałości pozostawionych przez naszych przodków, ale także na badaniach starożytnego DNA.

Czytaj dalej „Antropogeneza: skąd pochodzimy?”

A jednak nie ofiary. Kartagińskie dzieci i funeralne perypetie z ogniem w tle

Propaganda i demonizacja wroga nie jest jedynie cechą nowożytnych konfliktów. Według rzymskich kronikarzy Kartagińczycy mieli składać bogom swoje dzieci jako ofiary. O czym tu dużo mówić, niewielka była lista aktów barbarzyńskich, jakich ci pochodzący z Fenicji puniccy adwersarze Rzymu mieli się wedle dziejopisów nie dopuścić…  Najnowsze badania cmentarzyska punickiego w rejonie Dżerby w Tunezji wskazują, że spalone szczątki dzieci są raczej związane z tradycyjnym dla punitów obrządkiem pogrzebowym, w którym dzieci poddawane były kremacji.

Czytaj dalej „A jednak nie ofiary. Kartagińskie dzieci i funeralne perypetie z ogniem w tle”

Szorstki los „pupila”. Kot i jego dola w czasach średniowiecza

Kot może nie jest najlepszym przyjacielem człowieka, ale jego urok i niezależność plasują go w ścisłej czołówce pupili. Współcześnie coraz rzadziej pełnią one rolę regulatorów populacji gryzoni i stają się naszymi (co najmniej) współlokatorami. Nie można także bagatelizować znamienitej pozycji i powszechności zdjęć czy nagrań z kotami w mediach społecznościowych. Ale czy kocie życie zawsze było tak sielskie? Jak wiemy, koty otaczane były czcią w starożytnym Egipcie. Ale jaki był los tych zwierząt w okresie średniowiecza? Najnowsze wyniki badań opublikowane w Journal of Archaeological Science: Reports wskazują, że koty z centralnej Portugalii raczej nie marzą o wynalezieniu wehikułu czasu i cofnięciu się w czasie do XIII-wiecznej Europy.

Czytaj dalej „Szorstki los „pupila”. Kot i jego dola w czasach średniowiecza”

Dlaczego wikingowie organizowali swoje wyprawy? Powód mąci w głowie

Sir Ridley Scott to reżyser z wizją. W swojej pracy bardzo często odwołuje się do źródeł historycznych, do których podchodzi z prawdziwą postmodernistyczną dozą rozsądku, za co jest często krytykowany przez literalnych w swoich opiniach historyków. Nie szczędzi im również w odpowiedziach, z których jedna swego czasu cieszyła się sporym zainteresowaniem. Chodzi mianowicie o scenę z najnowszego filmu Scotta „Napoleon”, w której tytułowy bohater nie tylko (wbrew powszechnej wiedzy) toczy bitwę wprost pod piramidami, ale dodatkowo (o zgrozo!) w nie strzela. Scena, jak możemy zgadnąć, nie spodobała się żadnemu merytorycznie przygotowanemu przedstawicielowi nauk historycznych, zwłaszcza wyczulonym na tym punkcie Francuzom. Na liczne słowa krytyki, Scott odpowiedział w iście brytyjskim stylu (delikatnie mówiąc), zaczynając zdanie od tekstu w stylu a k*ka byłeś tam!?”. Nie wchodząc jednak w historyczną dyskusję nad tym zagadnieniem ani kinematograficzną debatę nad dziełami Scotta, zwróćmy uwagę na podejście reżysera, który w filmach nie skupia się wyłącznie na odtwarzaniu wydarzeń, ale również niejako na pogłębionym studium zachowań biorących w nich udział bohaterów. Taka analityczna optyka, pozwala Scottowi na przemycenie wielu wzbudzających refleksję humanistyczną wątków, wśród których jeden wydaje się być szczególnie interesującym. Zwłaszcza w świetle najnowszych wyników badań genetycznych przeprowadzonych na próbie 442 osobników z epoki wikingów. Rezultaty analiz próbek pozyskanych z terytorium Skandynawii, ale również takich pochodzących od zmarłych pochowanych w innych częściach wikińskiego świata, dowiodły, że czasy słynnych wojowników wyglądały zupełnie inaczej niż do tej pory sądzono. Bo czy na kanwie dzisiejszej popkultury, można wyobrazić sobie wikinga z kruczoczarnymi włosami? Naszą uwagę zwróciły jednak inne aspekty wypraw wikińskich poruszone przez autorów badań opublikowanych w Nature. 

*Parafraza dokonana przez redakcję. 

Czytaj dalej „Dlaczego wikingowie organizowali swoje wyprawy? Powód mąci w głowie”

Radio naukowe: Kopalne DNA – czy ożywi wymarłe gatunki i napisze historię na nowo?

– Chciałabym odtworzyć to jak ludzie wychodzili z Afryki i zasiedlali cały świat – mówi dr Martyna Molak z Centrum Nowych Technologii ‪@UWpromocja‬ pytana o naukowe ambicje związane z kopalnym DNA, którym się zajmuje. Takie odtwarzanie modeli migracyjnych jest możliwe właśnie dzięki technikom genetycznym. Dzięki antycznemu DNA genetycy są w stanie dostarczyć zupełnie nowych informacji, które ujawnić zupełnie nowe informacje. Choć, jak przyznaje dr Molak, zdarzają się napięcia na linii genetycy – archeolodzy:

– Było parę artykułów w poważnych czasopismach, które można by określić jako kontrowersyjne – mówi badaczka, przyznając, że genetykom (niektórym) przydałoby się trochę więcej pokory w interpretacji swoich badań, a archeologom i historykom (niektórym) nieco więcej otwartości na nowe narzędzia. 

Czytaj dalej „Radio naukowe: Kopalne DNA – czy ożywi wymarłe gatunki i napisze historię na nowo?”

Tysiąc lat po Castillo: Chińczycy z Huarmey

Jednym z najbardziej nieoczywistych i niespodziewanych odkryć na stanowisku Castillo de Huarmey były pochówki powstałe najprawdopodobniej na samym początku dwudziestego wieku. Zostały odkryte w trakcie badań na terenie tak zwanego  palacio, czyli założenia architektonicznego u podnóża wzgórza, na którym znajduje się mauzoleum, z którego Castillo de Huarmey jest znane. Okazało się, że w dużej mierze funeralne stanowisko, w którego okolicy znajdowano groby datowane od Horyzontu Wczesnego (patrz: Tysiąc lat przed Castillo: Atypowe pochówki z Huarmey), przez Horyzont Środkowy (pochówki związane z obecnością na tym terenie Imperium Wari), po Horyzont Późny, być może trwało jako takie w świadomości nawet dwudziestowiecznych mieszkańców doliny Huarmey. Na pewno samo Castillo, mocno wyróżniające i wyodrębniające się z krajobrazu, a przed wielkim trzęsieniem ziemi z 1970 roku pewnie nawet jeszcze bardziej niż współcześnie, uważane było za huaca, czyli takie „święte miejsce”. Podobnie jak platformy z doliny Moche, czy te z obszaru współczesnej Limy (np. Huaca Pucllana leżąca w Miraflores).

Uwaga! Artykuł zawiera zdjęcia szczątków ludzkich.

Czytaj dalej „Tysiąc lat po Castillo: Chińczycy z Huarmey”

Tysiąc lat przed Castillo: Atypowe pochówki z Huarmey

Choć stanowisko archeologiczne Castillo de Huarmey jest znane przede wszystkim z odkryć związanych z obecnością kultury Wari na tym obszarze (mauzolea i pochówki związane z elitami tego preinkaskiego imperium), to na jego terenie znajdują się również obiekty zarówno wcześniejsze jak i późniejsze. W najbliższych okolicach odkryto cmentarzysko starsze nawet o tysiąc lat od słynnego Mauzoleum.

 

UWAGA: Ten artykuł zawiera zdjęcia ludzkich szczątków

Czytaj dalej „Tysiąc lat przed Castillo: Atypowe pochówki z Huarmey”

„Ogniu krocz ze mną”. Obrządek ciałopalny w Tierra Caliente Michoacán

Ciałopalny obrządek pogrzebowy to rodzaj praktyk funeralnych, w których ogień gra kluczową rolę – ciała zmarłych spalane są na stosie, a pierwsze skojarzenia z kremacją w przeszłości kierują się najprawdopodobniej w stronę Wikingów lub pradziejowych mieszkańców ziem polskich. Jednak ciałopalenie było praktykowane na całym świecie, w tym w Ameryce Północnej. W dzisiejszym tekście doktorant Uniwersytetu Warszawskiego i redaktor Archeowieści opowiada o szczególnym rejonie zachodniego Meksyku określanym terminem Tierra Caliente, gdzie ponad sześć stuleci temu kremacja stanowiła główny obrządek pogrzebowy. Jej relikty odkryto w ostatnich latach w dolinie rzeki Balsas, stanowiącej granicę między stanem Michoacán a Guerrero. Ślady tych praktyk pogrzebowych są przedmiotem wyjątkowych dla autora tekstu badań, prowadzonych we współpracy z badaczami z Instituto Nacional de Antropología e Historia Michoacán pod kierownictwem doktora José Luisa Punzo Díaza.

 

Czytaj dalej „„Ogniu krocz ze mną”. Obrządek ciałopalny w Tierra Caliente Michoacán”

Warsztaty Bioarcheologia w Mezopotamii

W dniach od 29 lutego do 2 marca 2024 r. odbędą się bezpłatne warsztaty online „Bioarcheologia w Mezopotamii”, podczas których zaprezentowane zostaną najnowsze badania bioarcheologiczne w Mezopotamii.

„Bioarcheologia” to szeroki termin obejmujący badania nad szczątkami biologicznymi odzyskanymi z kontekstów archeologicznych. Bioarcheolodzy dostarczają informacji na temat ludzkiego zdrowia, diety, obciążenia pracą, mobilności i nie tylko. Rekonstruują przeszłe ekologie i ujawniają starożytne zmiany klimatu. Oświetlają gospodarki i struktury społeczne, ujawniając, w jaki sposób produkowano żywność, wyposażano domy i oczyszczano miasta (lub nie). Dostarczają informacji niezbędnych do zrozumienia, dlaczego ludzie w przeszłości osiedlali się tam, gdzie się osiedlali i dlaczego porzucali osady.

Workshop on Bioarchaeology in Mesopotamia/ورشة العمل حول البيوأثرولوجيا في بلاد ما بين النهرين

Czytaj dalej „Warsztaty Bioarcheologia w Mezopotamii”