Jedna z Fundacji Salling, do której należy Grupa Salling, od 30 lat prowadząca w Polsce sieć sklepów Netto, oraz Fundusz Badawczy Uniwersytetu w Aarhus wspierają duńsko-polską współpracę archeologiczną w średniowiecznej osadzie znajdującej się na terenie dzisiejszej wyspy Wolin-legendarnym Jomsborgu. Naukowcy z Aarhus i Wolina przeprowadzą tam w latach 2025-2027 kompleksowe badania archeologiczne.
Pochówki końskie znane z licznych cmentarzysk ciałopalnych w rejonie bałtyjskim. Są niezwykle charakterystyczną cechą lokalnych kultur archeologicznych. Szczątki koni były najczęściej lokowane w pobliżu grobów ciałopalnych na płaskich cmentarzyskach. Ich obecność od dawna intrygowała badaczy, którzy debatowali nad ich znaczeniem i zróżnicowaniem. Zjawisko to nadal pozostaje w centrum zainteresowania archeologów. Dzięki nowoczesnym metodom badawczym, takim jak analiza izotopów strontu, badania antycznego DNA oraz datowanie radiowęglowe, możliwe jest głębsze zrozumienie praktyki i powodów stojących za grzebaniem koni na bałtyjskich cmentarzyskach.
Znaleziska skarbów to jedne z najbardziej ekscytujących archeologicznie odkryć. Są one cenne nie tylko ze względu na swoje nad wyraz atrakcyjne walory ilościowe i estetyczne, ale też z powodu olbrzymiej wartości naukowej. Nie inaczej było w przypadku znaleziska z okolic Susza, miasta położonego w województwie warmińsko-mazurskim. Odnaleziono tam brązowe przedmioty metalowe, które badacze uznali za składowe pasa kobiecego. Znalezisko to dostarcza także innych cennych informacji, między innymi o produkcji organicznych elementów ozdób z późnej epoki brązu, a także o kontaktach między Skandynawią a ziemiami Pojezierza Iławskiego.
Bitwa nad rzeką Tollense była największą znaną potyczką z europejskiej epoki brązu. Szczątki kilku tysięcy wojowników odkryto przypadkowo w 1996 roku w okolicy wsi Weltzin w rejonie Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Pomimo skali potyczki dysponujemy bardzo małą liczbą danych na temat przyczyn i celów tej bitwy. Co więcej, wciąż bardzo mało wiemy o tym, kim byli i skąd pochodzili uczestnicy tego pełnoskalowego starcia. Odpowiedź na część z tych pytań odnajdziemy w nowej publikacji czasopiśmie „Antiquity”.
”Rzeczą ludzką jest błądzić, rzeczą głupców jest trwać w błędzie” to bodajże najsłynniejsza maksyma autorstwa Seneki Starszego, rzymskiego retora. Porażki i niepowodzenia to część życia każdego z nas. Niekiedy dotyczy to wielkich niepowodzeń, a czasem tych drobnych. Takich jak na przykład uderzenie się palcem stopy w szafkę. Literatura archeologiczna obfituje w przykłady wielkich porażek. Upadek Cesarstwa Rzymskiego, czy zanik klasycznej Cywilizacji Majów. Jednakże, w interpretacjach naukowców próżno szukać przykładów tych małych, codziennych niepowodzeń. W grudniowym wydaniu czasopisma “Antiquity” Max Price i Yitzchak Jaffe opublikowali swoisty manifest “Archeologii Niepowodzeń”, rozpoczynając niezwykle ciekawą debatę na temat teoretycznej perspektywy w archeologii.
Wydział Archeologii (wcześniej Instytut Archeologii) Uniwersytetu Warszawskiego od kilku lat prowadzi rozpoznanie podwodne największego i najgłębszego jeziora Danii, a przy tym jedynego zbiornika polodowcowego na Bornholmie. Badania w latach 2019–2021 przyniosły ciekawe odkrycia militariów: późnośredniowiecznego grotu ze skrzydełkami i wąsami, topora oraz grotów bełtów kuszy, w niektórych przypadkach z zachowanymi fragmentami drewnianych promieni. Położenie bełtów pozwala wiązać je z epizodem militarnym, natomiast izolowane znalezisko grotu sugeruje raczej zabieg o charakterze ofiarnym.
W ramach nowego cyklu audycji poświęconych cmentarzysku w Bodzi– jednemu z najbardziej fascynujących odkryć archeologicznych na terenie Polski. To bogato wyposażone stanowisko archeologiczne, gdzie u schyłku X wieku chowano przedstawicieli ówczesnych elit, nie tylko z terenu naszego kraju.
Cykl składa się z trzech odcinków, w których o Bodzi opowiada prof. Andrzej Buko.
W ciągu ostatnich dni przez chyba wszystkie media w Polsce przetoczyła się ekstatyczna fala tytułów (oraz artykułów, doniesień czy notatek) anonsujących odkrycie w Polsce (a dokładnie: w Wiejkowie koło Wolina) grobu wikińskiego króla (Haralda Sinozębego). Jako że pochówków królewskich na Pomorzu Zachodnim zbyt wielu nie mamy, tematu zlekceważyć nie można.
Harald Bluetooth, fresk z XVI wieku w katedrze w Roskilde, Zelandia, Dania, Domena Publiczna
Wiking wikingowi nie równy, tak samo jak ich współczesne przedstawienia! O tym też przekonali się, w trakcie specjalnej 4-godzinnej, otwartej transmisji na żywo, w ramach popularnonaukowego cyklu KONTEKST, czytelnicy Archeologii Żywej.
Wraz z firmą Ubisoft, producenta i wydawcę najnowszej odsłony z serii gier o światowej popularności – Assassin’s Creed: Valhalla, która to dzieje się właśnie w epoce wikingów, Archeologia Żywa zaprosiła specjalistów aby skomentowali najnowszy tryb Discovery Tour: Epoka Wikingów. Ten czysto edukacyjny tryb pełni funkcję wirtualnego muzeum, w którym dostępne są wycieczki z przewodnikiem po wszystkich historycznych lokacjach i aspektach ówczesnego życia.
Na skandynawskim cmentarzysku odkryto pierścień z wyrytym imieniem Allaha. Artefakt datowany na IX wiek skrywał wiele tajemnic. Czyją własnością był arabski pierścień z Birki i jak znalazł się na drugim końcu średniowiecznego świata?
Arabski pierścień z Birki
Birka, nazywana pierwszym miastem w Szwecji, jest położona na wyspie Björko w odległości 25 km na zachód od Sztokholmu. W trakcie prowadzonych tam wykopalisk odkryto wiele przedmiotów poświadczających aktywny udział miejscowej ludności w handlu dalekosiężnym, który miał się odbywać na rozległych obszarach Starego Świata między VIII a XI wiekiem n.e. Jednym z ciekawszych zabytków tej kategorii, odnalezionych w cmentarnej części stanowiska w Birce, jest srebrny arabski pierścień z inskrybowanym napisem „Allah”. Tekst wyryty został w tzw. dukcie kufickim, czyli stylu zapisu liter alfabetu arabskiego charakterystycznym dla wczesnych wieków islamu. To jak dotąd jedyny pierścień z arabską inskrypcją odkryty w Skandynawii i mimo że odnaleziony pod koniec XIX wieku, wciąż pobudza wyobraźnię badawczą. Ze względu na to, że pierwotnie ograniczono się jedynie do ujęcia go jako „pozłacanego srebrnego pierścienia z ametystem”, grupa współczesnych naukowców zaordynowała szeroko zakrojone badania laboratoryjne, aby odkryć wszystkie tajemnice tego zabytku.
Srebrny pierścień z Birki z arabską inskrypcją na klejnocie Swedish History Museum, O. Myrin, na podstawie licencji CC-BY