Neandertalskie dziecko z zespołem Downa? Opieka sprzed tysięcy lat

W ostatnich latach badania nad neandertalczykami dostarczają coraz bardziej zaskakujących danych, które wciąż zmieniają nasze postrzeganie tych hominidów. Najnowsze analizy prowadzone przez grupę hiszpańskich naukowców ukazują kolejne wątki ich historii. Tym razem badania rzucają nowe światło na kwestie wsparcia społecznego, które członkowie pradziejowych grup mogli sobie okazywać na sposób wręcz zinstytucjonalizowany. Na podstawie mikrotomografii fragmentu czaszki sześcioletniego dziecka z jaskini Cova Negra w Hiszpanii, naukowcy stwierdzili obecność cech, które współcześnie często są diagnostyczne dla zespołu Downa. Szczególną uwagę badaczy zwróciły jednak nie tyle same zmiany w morfologii ucha wewnętrznego małego neandertalczyka, ile utrudnione okoliczności życia i wyzwania, jakie postawione zostały przed jego opiekunami.

Czytaj dalej „Neandertalskie dziecko z zespołem Downa? Opieka sprzed tysięcy lat”

Dlaczego wikingowie organizowali swoje wyprawy? Powód mąci w głowie

Sir Ridley Scott to reżyser z wizją. W swojej pracy bardzo często odwołuje się do źródeł historycznych, do których podchodzi z prawdziwą postmodernistyczną dozą rozsądku, za co jest często krytykowany przez literalnych w swoich opiniach historyków. Nie szczędzi im również w odpowiedziach, z których jedna swego czasu cieszyła się sporym zainteresowaniem. Chodzi mianowicie o scenę z najnowszego filmu Scotta „Napoleon”, w której tytułowy bohater nie tylko (wbrew powszechnej wiedzy) toczy bitwę wprost pod piramidami, ale dodatkowo (o zgrozo!) w nie strzela. Scena, jak możemy zgadnąć, nie spodobała się żadnemu merytorycznie przygotowanemu przedstawicielowi nauk historycznych, zwłaszcza wyczulonym na tym punkcie Francuzom. Na liczne słowa krytyki, Scott odpowiedział w iście brytyjskim stylu (delikatnie mówiąc), zaczynając zdanie od tekstu w stylu a k*ka byłeś tam!?”. Nie wchodząc jednak w historyczną dyskusję nad tym zagadnieniem ani kinematograficzną debatę nad dziełami Scotta, zwróćmy uwagę na podejście reżysera, który w filmach nie skupia się wyłącznie na odtwarzaniu wydarzeń, ale również niejako na pogłębionym studium zachowań biorących w nich udział bohaterów. Taka analityczna optyka, pozwala Scottowi na przemycenie wielu wzbudzających refleksję humanistyczną wątków, wśród których jeden wydaje się być szczególnie interesującym. Zwłaszcza w świetle najnowszych wyników badań genetycznych przeprowadzonych na próbie 442 osobników z epoki wikingów. Rezultaty analiz próbek pozyskanych z terytorium Skandynawii, ale również takich pochodzących od zmarłych pochowanych w innych częściach wikińskiego świata, dowiodły, że czasy słynnych wojowników wyglądały zupełnie inaczej niż do tej pory sądzono. Bo czy na kanwie dzisiejszej popkultury, można wyobrazić sobie wikinga z kruczoczarnymi włosami? Naszą uwagę zwróciły jednak inne aspekty wypraw wikińskich poruszone przez autorów badań opublikowanych w Nature. 

*Parafraza dokonana przez redakcję. 

Czytaj dalej „Dlaczego wikingowie organizowali swoje wyprawy? Powód mąci w głowie”

Radio naukowe: Kopalne DNA – czy ożywi wymarłe gatunki i napisze historię na nowo?

– Chciałabym odtworzyć to jak ludzie wychodzili z Afryki i zasiedlali cały świat – mówi dr Martyna Molak z Centrum Nowych Technologii ‪@UWpromocja‬ pytana o naukowe ambicje związane z kopalnym DNA, którym się zajmuje. Takie odtwarzanie modeli migracyjnych jest możliwe właśnie dzięki technikom genetycznym. Dzięki antycznemu DNA genetycy są w stanie dostarczyć zupełnie nowych informacji, które ujawnić zupełnie nowe informacje. Choć, jak przyznaje dr Molak, zdarzają się napięcia na linii genetycy – archeolodzy:

– Było parę artykułów w poważnych czasopismach, które można by określić jako kontrowersyjne – mówi badaczka, przyznając, że genetykom (niektórym) przydałoby się trochę więcej pokory w interpretacji swoich badań, a archeologom i historykom (niektórym) nieco więcej otwartości na nowe narzędzia. 

Czytaj dalej „Radio naukowe: Kopalne DNA – czy ożywi wymarłe gatunki i napisze historię na nowo?”

Paleogenetyka w archeologii – skomplikowane i niekompletne puzzle

Obecnie archeolodzy prowadząc swoje badania często współpracują z wieloma naukowcami zajmującymi się innymi dyscyplinami naukowymi. Należą do nich m.in. paelogenetycy, których analizy są szczególnie ważne przy badaniu przeszłości gatunku ludzkiego, niejednokrotnie przypominające skomplikowane i niekompletne puzzle.  Paleogenetyka to dyscyplina, która zrewolucjonizowała podejście do historii naturalnej, a w kontekście badań archeologicznych podejście do badań nad społecznościami pradziejowymi. Naukowcy z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego od dłuższego czasu ściśle współpracują z dr hab. Mateuszem Bacą. Archeowieści dotarły do niego i przeprowadzili z nim krótki wywiad na temat związku jego dziedziny z archeologią. Czytaj dalej „Paleogenetyka w archeologii – skomplikowane i niekompletne puzzle”

Zęby ujawniają tajemnice miast Mezopotamii

Najwcześniejsze wielkie miasta powstały w północnej Mezopotamii w późnym chalkolicie (ok. 4200-2900 p.n.e.). Był to czas przejścia od lokalnych wiejskich struktur społecznych do wielkich miast z hierarchicznymi społeczeństwami, bardziej wyraźnym podziałem pracy i rozwojem władzy centralnej prowadzącym do formowania się wczesnych państw. Szczególnie szybko rozwijało się stanowisko Tell Brak, które osiągnęło ponad 120 hektarów już w pierwszej połowie IV tysiąclecia p.n.e. Nie było jednak jasne, czy proces ten był spowodowany jedynie przyrostem naturalnym w miejscowej populacji, czy też migracją i wchłanianiem ludzi z różnych obszarów. Artykuł opublikowany niedawno w Journal of Anthropological Archaeology dostarczył nowych przesłanek sugerujących, że rozwój miast w późnym chalkolicie był wspierany przez imigrację. Podobnie jak dzisiaj, ludzie migrowali do miasta grupami i osiedlali się w osobnych dzielnicach, które nie integrowały się przez kilka pokoleń. Czytaj dalej „Zęby ujawniają tajemnice miast Mezopotamii”