Olandia. Wyspa wiatru i słońca

Między 25 a 31 maja 2025 roku odbyła się szesnasta edycja objazdów rowerowych po stanowiskach archeologicznych, organizowanych przez prof. ucz. dr. hab. Adama Cieślińskiego i dr. Sławomira Wadyla. Wyjazd odbył się w ramach zajęć „Basen Bałtyku w czasach Germanów późnej epoki żelaza i Wikingów”, prowadzonych na Wydziale Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. W tym roku grupa studentów i pracowników naukowych miała okazję odwiedzić kolejną z bałtyckich wysp – Olandię, choć nie była ona jedynym celem wyprawy.

Czytaj dalej „Olandia. Wyspa wiatru i słońca”

Kreacje Władzy tym razem w Centrum Nauki Kopernik

Już 26 czerwca doceniona na całym świecie wystawa „Kreacje Władzy. Obraz rodziny królewskiej i kleru w chrześcijańskiej Nubii” zawita w Centrum Nauki Kopernik, które zaprasza na kolejny Wieczór dla dorosłych – wydarzenie stworzone z myślą o pełnoletnich uczestnikach. W wieczornej, spokojnej atmosferze będzie można zwiedzać wystawy bez tłumów, uczestniczyć w spektaklach i pokazach, a także spotkać się z ekspertami i wziąć udział w warsztatach. Tematem przewodnim tego wieczoru będzie archeologia, a szczególna uwaga zostanie poświęcona średniowiecznej Nubii.

Czytaj dalej „Kreacje Władzy tym razem w Centrum Nauki Kopernik”

Faras, czyli tym razem o sztuce… pamiętania

W sercu dzisiejszego Sudanu tętniły niegdyś życiem chrześcijańskie królestwa Nubii. Jednym z ich najważniejszych ośrodków religijnych i kulturalnych była katedra w Faras – pomnik pamięci zbiorowej średniowiecznych Nubijczyków. Taką narrację wokół polskiego odkrycia z lat 60. XX wieku kreśli w swoim niedawnym artykule doktor Grzegorz Ochała z Katedry Epigrafiki i Papirologii Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Posługując się koncepcjami z zakresu studiów nad pamięcią (ang. memory studies), badacz ten stara się odpowiedzieć na pytanie, jaki obraz przeszłości wyłania się z analizy nośników treści kulturowej stworzonych przez społeczności, których historię tak trudno uchwycić za pomocą tradycyjnych podejść badawczych. W dzisiejszym artykule przyglądamy się żmudnym zmaganiom nubiologia usiłującego rozszyfrować znaczenie materii zabytkowej najpierw przysypanej piaskiem, a następnie zalanej wodami jeziora Nasera. Poszukujemy wraz z nim treści, które mogą ukazać ukryty za fasadą cennej architektury i malowniczej sztuki potencjał interpretacyjny jednego z najważniejszych reliktów średniowiecznej Nubii. Zapraszamy zatem do tej iście intrygującej lektury. 

Czytaj dalej „Faras, czyli tym razem o sztuce… pamiętania”

Czy polska archeologia ugruntowana jest w teorii? Leksykon terminów archeologicznych

Wydaje się, że nie będzie przesadne stwierdzenie, iż archeologia to jedno z najbardziej złożonych zjawisk kulturowych. Choć zwykle kojarzona z przeszłością – badaniem rzeczy dawnych, zapomnianych, wyrzuconych, przysypanych przez piasek, pokrytych mułem, zalanych etc. etc. – w rzeczywistości jest głęboko osadzona we współczesności. To nie tylko dyscyplina naukowa, ale też praktyka społeczna, narzędzie polityki pamięci, część gospodarki, filar edukacji, a nierzadko również i kulturowy problem. To zjawisko, które jednocześnie odtwarza przeszłość i tworzy ją na nowo, podlegając przy tym własnym uwarunkowaniom: instytucjonalnym, prawnym, technologicznym i ideowym. Archeologia to także przestrzeń funkcjonująca na styku wielu dyscyplin, środowisk i interesów: badaczy akademickich, archeologów terenowych, muzealników, konserwatorów, inwestorów, urzędników, lokalnych społeczności i państwowych strategii działania. 

W takim szerokim kontekście pytanie o to, czym właściwie ona, ta nasza archeologia jest – i czym powinna być – staje się priorytetem każdego, kto interesuje się przeszłością i jej (Uwaga, praktyczny antonim) przyszłym losem. Ale czy istnieje jedna dobra odpowiedź w tym zakresie? Wydaje się, że nie. Dynamicznie zmieniająca się sytuacja wciąż renegocjuje bowiem sam kontekst jej udzielenia. W takich okolicznościach niezwykle ważny staje się zapis (ang. record) chociażby samej propozycji takiej odpowiedzi. Jednym z jego przykładów jest niedawno wydany Leksykon terminów archeologicznych, najnowsza i zarazem pierwsza tego rodzaju publikacja w polskiej archeologii, którą w całości poświęcono współcześnie aplikowanym terminom, pojęciom oraz metodom związanym z konceptualizacją procesu archeologicznego. W niniejszym artykule przyjrzymy się tej ambitnej inicjatywie i zastanowimy się nad jej miejscem w kontekście realiów prowadzenia badań nad przeszłością na rodzimym gruncie. 

Czytaj dalej „Czy polska archeologia ugruntowana jest w teorii? Leksykon terminów archeologicznych”

Kopać czy nie kopać? To nie jest pytanie. Rozmowa z profesorem Fabianem Welcem

Czy klasyczną archeologię czeka śmierć? Jakie ukryte pod ziemią historie można odczytać bez wbicia choćby jednej łopaty? Opowiada profesor Fabian Welc – archeolog, geolog, geofizyk, dyrektor Instytutu Archeologii UKSW, badający wpływ klimatu na cywilizacje dawnego człowieka.

Czytaj dalej „Kopać czy nie kopać? To nie jest pytanie. Rozmowa z profesorem Fabianem Welcem”

Powrót mumii czyli wiele hałasu o nic

Uważni czytelnicy tego bloga zapewne pamiętają wpisy o mumii z Muzeum Narodowego w Warszawie, która rzekomo zawierała płód. Potem okazało się, że to nie płód, tylko materiały wsadzone do brzucha mumii przez balsamistów po usunięciu wnętrzności, co było standardową procedurą w starożytnym Egipcie. W tym miejscu powinienem postawić kropkę, ale niestety, mumia powróciła i stała się przedmiotem dwóch kolejnych artykułów, piątego i szóstego z kolei. Jeden z nich przedstawia przybliżenie wyglądu twarzy zmumifikowanej kobiety. Ponieważ takie aproksymacje są w dużym stopniu artystycznymi wizjami i mają znikomą wartość naukową, nie ma powodu, żeby temu artykułowi poświęcić więcej uwagi.

Drugi jest z kolei bardzo interesujący, gdyż potwierdza ważną obserwację Kubusia Puchatka, że im bardziej zagląda się do pomieszczenia, w którym nie ma Prosiaczka, tym bardziej Prosiaczka tam nie ma. To samo dotyczy rzekomego płodu, którego brak został potwierdzony po raz trzeci, tym razem nie przez jednego lub kilku, ale aż kilkunastu (a dokładnie czternastu) autorów. Nie można wykluczyć, że za jakiś czas dostaniemy do przeczytania kolejny tekst, w którym o braku mumii wypowie się kilkudziesięciu specjalistów, a potem może nawet kilkuset. Nie ulega bowiem wątpliwości, że ta anonimowa mumia bez precyzyjnego datowania i pozbawiona kontekstu, a więc z punktu widzenia archeologii niemal zupełnie bezwartościowa, nieraz jeszcze wróci, żeby przypomnieć nam, jak krzywe jest zwierciadło, w którym społeczeństwo ogląda wyniki badań archeologicznych.

Czytaj dalej „Powrót mumii czyli wiele hałasu o nic”

Ogień i rytuał. Znaczenie przepalonych kości w obrzędzie pogrzebowym z Tierra Caliente Michoacán

Rytuał był i jest kluczowym elementem życia człowieka. W przeszłości odgrywał on bardzo istotną rolę w aspekcie religijnym. Natomiast obecnie, każdy z nas w życiu codziennym praktykuje swoje domowe rytuały. Temat ten w archeologii obarczony jest swoistym piętnem nieuchwytności i spekulatywności. W dzisiejszym artykule Adam Budziszewski z naszej redakcji opowiada o próbach odtworzenia takich zachowań związanych z obrządkiem pogrzebowym w rejonie Tierra Caliente. Dzięki współpracy z badaczami z dwóch meksykańskich instytutów badawczych, teorii postrzegania ciała w archeologii oraz kognitywistyki przedstawia, jakie znaczenie i funkcję mogły mieć przepalone ludzkie szczątki w zachodnim Meksyku między około 900 a 1530 rokiem n.e.

Czytaj dalej „Ogień i rytuał. Znaczenie przepalonych kości w obrzędzie pogrzebowym z Tierra Caliente Michoacán”

Pasy cnoty: zazdrość w żelaznej oprawie czy sprośny żart

Jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych muzea nie zdawały sobie sprawy, że są ofiarami mistyfikacji. Eksponaty, które miały być świadectwem dawnej historii, w rzeczywistości prezentowały obiekty żartu. Historia zna wiele przypadków spektakularnych fałszerstw, które wzbudzały kontrowersje zarówno wśród opinii publicznej, jak i naukowców. Jednak żadne z nich nie zakorzeniło się tak głęboko w zbiorowej wyobraźni i kulturze popularnej jak pasy cnoty – rzekome narzędzia kontroli, stworzone przez zazdrosnych mężów, aby zabezpieczać wierność swoich żon podczas swych długich podróży.

Czytaj dalej „Pasy cnoty: zazdrość w żelaznej oprawie czy sprośny żart”