Pochówek co najmniej 11 dorosłych osób z 16 zwierzętami hodowlanymi i domowymi odkryli archeolodzy w północnej Grecji.
Bardzo niecodzienny pochówek znajduje się niedaleko miejscowości Mavropigi w północnej Macedonii. Archeolodzy oceniają jego wiek na około 2500 lat.
Ciała ludzi oraz koni, psów, wołów i świni położono w dwóch rzędach grobów. Greccy badacze podkreślają niezwykłość zwyczaju. Co prawda w Grecji znajduje się czasami pochówki ludzi z końmi, ale dotyczy to przedstawicieli wyższych warstw, zazwyczaj wojowników. Znane też są przypadki chowania dzieci z psami. Tutaj mamy zaś do czynienia z rolnikami złożonymi obok zwierząt, które najpewniej wchodziły w skład ich gospodarstwa.
przy zmarłych znaleziono miedziane elementy ubrań i gliniane naczynia. oprócz tego kobiety miały wykonaną z miedzi biżuterię, a przy szkieletach mężczyzn leżały żelazne noże i groty włóczni.
O odkryciu napisał grecki dziennik Ethnos (dali dwa zdjęcia).
Zastanawiaja mnie te woly a zwlaszcza swinie – nie skonsumowano ich wczesniej? Szkielety nie maja sladow przynajmniej oskrobania z miesa?
Jak wynika z oryginalnego artykułu, zwierzęta „konsumpcyjne były tylko w jjednym grobie i były to tylko dwie sztuki bydła i jedna świnia – reszta z szesnastki to konie i psy.
Sądząc z pozostałych znalezisk, nie mamy tu do czynienia z biednymi nieboszczykami. Mogli więc sobie pozwolić na pochowanie świni i dwu bydląt nienadjedzonych.