Datowane wstępnie na około trzy tysiące lat grodzisko odkryli w ostatnich dniach w Krajowicach koło Jasła (Podkarpackie) archeolodzy z Muzeum Podkarpackiego w Krośnie. Grodzisko mogła zajmować ludność, która przywędrowała tutaj zza południowej strony Karpat.
– Nieznane dotąd grodzisko położone jest na wzgórzu. Wzniesienie z trzech stron ma strome stoki. Natomiast od strony najłatwiejszego dostępu do osady zabezpieczone było wałem obronnym – powiedział we wtorek PAP archeolog i dyrektor krośnieńskiego muzeum Jan Gancarski.
Grodzisko zostało odkryte przypadkowo. Przez wał obronny biegnie leśna droga. W jej pobliżu archeolodzy zauważyli duże ilości przepalonej gliny, tzw. polepy.
– Po jej oczyszczeniu stwierdziliśmy, że są to na pewno pozostałości nasypu ziemnego wykonanego przez człowieka. Po przebadaniu okazało się również, że był to wał prawdopodobnie dwufazowy, czyli po wybudowaniu zniszczony i następnie ponownie odbudowany – wyjaśnił archeolog.
Odkryte przy wale fragmenty ceramiki pozwalają wstępnie datować grodzisko na młodsze okresy epoki brązu; 1300–700 lat przed narodzeniem Chrystusa. Jego teren obejmuje obszar ponad jednego hektara.
– Wiele wskazuje na to, że grodzisko zamieszkiwała ludność, która przywędrowała tutaj zza południowej strony Karpat. Jednak o jej przynależności kulturowej jeszcze za wcześnie mówić – zaznaczył Gancarski.
Odkrycia dokonali Gancarski oraz kierownik skansenu archeologicznego Karpacka Troja w Trzcinicy koło Jasła Paweł Madej. Skansen jest oddziałem krośnieńskiego muzeum.
O odkryciu zostały powiadomione służby konserwacji zabytków.
Tekst pochodzi z serwisu Nauka w Polsce.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.